KONKURENCI POKONALI PZU
Firmy odchodzą od tradycyjnych ubezpieczeń na życie
W rankingu towarzystw ubezpieczeniowych oferujących grupowe ubezpieczenia na życie z opcją następstw nieszczęśliwych wypadków pierwsze uplasowało się Commercial Union. Kolejne miejsca zajmują Alte Leipziger Hestia oraz Warta Vita. W pierwszej piątce znalazły się Amplico Life oraz Nationale-Nederlanden. PZU Życie, które jest potentatem tego sektora, nie zmieściło się w czołówce ze względu na odstającą od konkurencji jakość oferty.
Na naszą ankietę dotyczącą grupowych ubezpieczeń na życie z opcją następstw nieszczęśliwych wypadków odpowiedziało 20 towarzystw ubezpieczeń na życie. Analiza przesłanych nam ofert wskazuje, że zakłady ubezpieczeń odchodzą od tradycyjnych ubezpieczeń na życie (typ P) i w zdecydowanej większości proponują polisy z funduszem inwestycyjnym. Oferta wzbogacana jest także coraz częściej o ochronę ryzyka zdrowotnego.
Cztery nogi polisy
Nasz ranking oparliśmy na czterech głównych kategoriach: fundamentach, czyli podstawach i doświadczeniach, na jakich zbudowane są towarzystwa oferujące polisy grupowe. Ważnymi czynnikami są również wysokość wypłat, na jakie mogą liczyć pracownicy przystępujący do umowy ubezpieczenia, a w przypadku polis z funduszem — świadczeń emerytalnych. Nie pominęliśmy również zakresu ochrony ubezpieczeniowej oferowanej w ramach umów podstawowych oraz opcji dodatkowych. Niezwykle istotne były formalności, jakim powinien poddać się pracownik oraz pracodawca.
Pierwsza trójka
Zwycięzcą okazało się TUnŻ Commercial Union Polska. Towarzystwo to wystartowało na rynku polskim we wrześniu 1991 roku, jako drugie z ofertą ubezpieczeń życiowych i zdobyło około 19 proc. rynku. Mocne fundamenty, profesjonalny serwis, elastyczna oferta oraz zróżnicowanie proponowanych funduszy (czterech o zupełnie innej strategii inwestycyjnej) dały w sumie ubezpieczycielowi tak dobrą lokatę.
Alte Leipziger Hestia zawdzięcza drugie miejsce stosunkowo niskim kosztom przystąpienia do umowy ubezpieczenia oraz szerokiemu wachlarzowi opcji dodatkowych. Współpraca sopockiego ubezpieczyciela z Towarzystwem Funduszy Inwestycyjnych Skarbiec w zarządzaniu składkami pozwala klientom na stosunkowo łatwe śledzenie wyników lokowania ich pieniędzy przeznaczonych na przyszłą emeryturę.
Trzecią lokatę zajęło TUnŻ Warta Vita. Dotychczasowe dokonania na rynku pokazują, że towarzystwo to cieszy się dużym zaufaniem pracodawców. Produkt Warty charakteryzuje się dużą elastycznością (w ramach grupy ubezpieczona może być nawet jedna osoba) oraz największym katalogiem opcji dodatkowych. Możliwość oszczędzania na emeryturę także była brana pod uwagę.
Konkurencja goni PZU
Grupowe ubezpieczenia na życie są na razie domeną zakładów ubezpieczeń z przewagą kapitału krajowego. Według danych PUNU, po pierwszym półroczu polskie towarzystwa zebrały z grupówek ponad 1,39 mld zł składki brutto. Nikt nie ma wątpliwości, że wynik ten wypracował przede wszystkim PZU Życie. Największy polski ubezpieczyciel życiowy, mimo tak silnych fundamentów (20 punktów), nie zmieścił się w czołówce, gdyż jego oferta odstaje in minus od propozycji towarzystw, które mają zagranicznych udziałowców. Ubezpieczenia grupowe są coraz częściej traktowane zarówno przez pracowników jak i pracodawców jako dodatkowe świadczenie socjalne. Nieco archaicznym rozwiązaniem wydaje się pomysł opłacania składek przez ubezpieczonych. PZU, mimo pozornie niezagrożonej pozycji lidera, powinno popracować nad uatrakcyjnieniem swojej oferty, bowiem dystans między nim a pozostałymi towarzystwami będzie się systematycznie zmniejszał.
Tomasz Brzeziński