Tuż po tym, jak Chiny zniosły politykę jednego dziecka, nowy kurs w walce o rodziny zapowiedziała Korea Południowa — w grudniu rząd ma ogłosić nowy 5-letni plan polityki prorodzinnej, wymierzony w… singli. Korea jest jednym z krajów o najniższym współczynniku dzietności na świecie. Na jedną kobietę przypada tam 1,2 dziecka.

— Niska stopa urodzeń może być początkiem narodowej katastrofy, jeśli rząd nie przyzna, że sytuacja jest naprawdę poważna — mówi Kang Hye Ryun, profesor administracji biznesowej na uczelni Ewha University w Seoulu.
Do 2020 r. rząd chce podnieść współczynnik dzietności do 1,5 dziecka na kobietę, a do 2045 r. do poziomu 2,1. Koreańskie władze chcą m.in. wprowadzić przywileje mieszkaniowe dla młodych małżeństw i wspierać z budżetu kampanie promujące życie w małżeństwie. Samorządy będą natomiast oddelegowane do wspierania inicjatyw matrymonialnych dla singli.