Takich inwestycji polskich firm wciąż jeszcze ze świecą szukać. Dosłownie. Spółka Korona, największy w Europie producent świec i dostawca marek własnych, tzw. private label, m.in. dla firm IKEA czy Wall-Mart, dwa lata temu zdecydowała się otworzyć fabrykę w USA. W marcu 2014 r. przejęła zamkniętą w 2008 r. fabrykę części motoryzacyjnych, a osiem miesięcy później, po kompletnej przebudowie, wyjechała stamtąd pierwsza ciężarówka świec.

Polskie rządy
— Jak nam się udało? Na miejscu działał profesjonalny zespół, który wysłaliśmy z Polski. Pracowników szkoliliśmy w naszej fabryce w Wieluniu, a teraz polscy pracownicy nadzorują kolegów w zakładzie w stanie Virginia — opowiada Krzysztof Jabłoński, prezes spółki, która zmieniła właśnie nazwę na Korona Candles.
Polska spółka rekrutowała m.in. byłych żołnierzy, którzy mają paszporty, co w USA nie jest powszechne, są gotowi przebywać kilka miesięcy poza krajem i mają dobre wykształcenie techniczne. Zakład, który w roku finansowym 2014/15 będzie miał około 90 pracowników, dwa lata później osiągnie docelowy poziom zatrudnienia — 171 osób. Obroty mają urosnąć z 11 mln USD do 70 mln USD w roku 2017/18. W ubiegłym roku finansowym Korona zainwestowała ponad 8 mln USD, w tym będzie podobnie, a do końca roku 2017/18 będzie to łącznie 21 mln USD. W perspektywie są dalsze inwestycje. — W 2020 r. Grupa Korona Candles chce przekroczyć miliard złotych skonsolidowanego obrotu — deklaruje Krzysztof Jabłoński.
Są powody
Korona Candles postawiła na USA, by zwiększyć udziały w największym na świecie rynku świec — jego wartość to 2,9 mld USD wobec z 1,6 mld USD w Europie. Działają tu jedni z największych klientów spółki: IKEA i Wal-Mart. Plusem jest także unikanie ryzyka kursowego, ograniczenie kosztów transportu, zwiększenie kręgu odbiorców dzięki „made in USA” na etykiecie oraz — last but not least — zachęty finansowe od lokalnych władz wysokości 3 mln USD. Korona zainwestowała w stanie Virginia w hrabstwie Pulaski nazwanym na cześć Kazimierza Pułaskiego, generała w wojnie o niepodległość USA, którego nazwisko pracownicy firmy nauczyli Amerykanów wymawiać. W tym samym stanie zainwestowała inna polska spółka, również dostawca koncernu IKEA: Com.40, producent materacy. Firma zbudowała zakład w 2008 r., a w 2009 r. dostała nagrodę za trzecią pod względem wielkości inwestycję w stanie (36,3 mln USD). Zatrudnia w zakładzie ponad 800 osób.
Wiele dla Wielunia
Korona nie zapomina o polskiej fabryce. — W ostatnich trzech latach zainwestowaliśmy w Wieluniu ponad 50 mln zł. Chcemy rozbudować zakład, mamy tu ponad 7 ha niewykorzystanej powierzchni. Nie możemy jeszcze ujawnić szczegółów, bo zostaną zatwierdzone przez radę nadzorczą w maju — mówi Krzysztof Jabłoński. Dziś w zakładzie w Wieluniu (w województwie łódzkim), którego całkowita powierzchnia wynosi 120 tys. mkw., pracuje 900 osób, a dzienna produkcja wynosi 9 mln sztuk świec. Pojemność magazynu to ponad 20 tys. europalet.
Spełnione sny
Wydział Promocji Handlu i Inwestycji ambasady RP w Waszyngtonie zidentyfikował około 40 polskich firm, które aktywnie działają w USA. Szacuje, że w polskich spółkach i związanych z nimi biznesach pracuje ponad 20 tys. osób. Wśród inwestorów są m.in. AmRest, który sprzedał 102 restauracje Applebee’s i wprowadza w USA sieć Tagliatella, czy HTL-Strefa, producent m.in. nakłuwaczy, który ma połowę amerykańskiego rynku, a w USA zlokalizował pakowalnię i dział marketingu. Inglot sprzedaje w popularnym Macy’s. KGHM ma w Nevadzie i Arizonie kopalnie. Działy sprzedaży mają m.in. Drutex czy Fakro. W Kalifornii działa kilka firm komputerowych, m.in. Artifex Mundi czy BL Stream.
Spełnione sny
Wydział Promocji Handlu i Inwestycji ambasady RP w Waszyngtonie zidentyfikował około 40 polskich firm, które aktywnie działają w USA. Szacuje, że w polskich spółkach i związanych z nimi biznesach pracuje ponad 20 tys. osób. Wśród inwestorów są m.in. AmRest, który sprzedał 102 restauracje Applebee’s i wprowadza w USA sieć Tagliatella, czy HTL-Strefa, producent m.in. nakłuwaczy, który ma połowę amerykańskiego rynku, a w USA zlokalizował pakowalnię i dział marketingu. Inglot sprzedaje w popularnym Macy’s. KGHM ma w Nevadzie i Arizonie kopalnie. Działy sprzedaży mają m.in. Drutex czy Fakro. W Kalifornii działa kilka firm komputerowych, m.in. Artifex Mundi czy BL Stream.