KOV cieszy się gotówką

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2012-07-18 00:00

Wydobywcza spółka Jana Kulczyka ma tyle gotówki, że rozważa wcześniejszą spłatę kredytu lub przejęcia w regionie.

Rozkręca się ukraiński biznes Kulczyk Oil Ventures. Wydobywcza spółka, kontrolowana przez Jana Kulczyka, wydobyła tam w pierwszym półroczu 102 mln m sześc. gazu. Tak wynika z danych, do których dotarł ukraiński tygodnik „Neftegasnedelya”. To ponad trzy razy więcej niż w pierwszym półroczu 2011 r. W samym czerwcu Kub-Gaz (ukraińska spółka KOV) wydobył ponad 18 mln sześc. gazu. Nie można jednak przeliczyć go w prosty sposób na przychody Kub-Gazu.

— Wprawdzie ceny gazu na Ukrainie są ustalane raz na kwartał, ale musimy pamiętać o podatkach i opłatach koncesyjnych. Na pewno możemy powiedzieć, że nasza działalność na Ukrainie finansuje się już sama i wypracowuje zyski — tłumaczy Jakub Korczak, wiceprezes KOV.

Może spłata kredytu…

KOV kontroluje 70 proc. udziałów w Kub-Gazie, który jest właścicielem 100 proc. udziałów w pięciu koncesjach w północno-wschodniej części Ukrainy. Produkcja gazu odbywa się na czterech z tych koncesji. Trwają odwierty i badania.

— W dwa lata zrealizowaliśmy plan zakładany do 2015 r. Intensywnie pracujemy dalej: w polu Makiejewskoje trwają prace nad M-20, szykujemy się do prac przy odwiercie M-16.

Zamierzamy też przetestować pokłady, które znajdują się jeszcze głębiej. Jeśli testy je potwierdzą, to zwiększymy nie tylko produkcję, ale rownież i zasoby. A to wpłynie na nasze plany inwestycyjne — zapowiada Jakub Korczak.

Okaże się za kilkanaście tygodni — wtedy znane będą wyniki testów. — Dlatego intensyfikujemy wiercenia na Ukrainie. Zwłaszcza że sytuacja płynnościowa Kub-Gazu jest bardzo dobra — podkreśla Jakub Korczak. Na koniec pierwszego kwartału Kub-Gaz miał około 20 mln USD gotówki oraz około 17 mln USD z kredytu (na 40 mln USD) od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

— Do dziś wykorzystaliśmy 23 mln USD z tego kredytu. Sytuacja Kub-Gazu jest teraz tak dobra, że rozważamy kilka scenariuszy, m.in. wcześniejszą spłatę kredytu. Jesteśmy jednocześnie otwarci na okazje przejęcia spółek lub koncesji — zaznacza Jakub Korczak.

…może przejęcia w regionie

Jeśli chodzi o zakupy, to w grę wchodzi cały region Europy Środkowej i Wschodniej. Najwięcej dzieje się jednak właśnie na Ukrainie.

— Na rynek wchodzą kolejne koncerny, a na miejscu jest mnóstwo fachowców oraz sprzętu. To sprzyja inwestycjom — twierdzi Jakub Korczak. Wśród rozważanych inwestycji są też projekty łupkowe w Polsce. Ale na razie — teoretycznie.

— Mamy know-how w zakresie technologii wydobywczych, mamy specjalistów, mamy też własny sprzęt. Żadne decyzje nie zostały podjęte — komentuje Jakub Korczak. Nowe projekty KOV mógłby sfinansować choćby emisją akcji, przeprowadzoną na londyńskiej giełdzie AIM.

— Plan zakłada wejście na ten rynek jeszcze w tym roku. Wszystko jest już w zasadzie przygotowane — czekamy na optymalne warunki rynkowe — sygnalizuje Jakub Korczak. Poza Ukrainą KOV ma jeszcze aktywa w Syrii i Brunei. W Syrii jest właścicielem 50 proc. udziałów w Bloku 9 o powierzchni 10 tys. km kw. Jako że trwa tam wojna domowa, w księgach KOV aktywa mają wartość zerową. W Brunei KOV ma udziały w dwóch projektach: Bloku L i Bloku M.