Według najpopularniejszej wersji, w 1675 lub 1680 r. podczas prowadzonych przez Kozaków siczowych walk z wojskami tureckiego sułtana Mehmeda IV władca Wysokiej Porty wysłał atamanowi Iwanowi Sirce ultimatum wzywające do posłuszeństwa. Na to pismo nieskorzy do uznania władzy Stambułu banici odpowiedzieli prześmiewczo drwiąc z rozlicznych tytułów Otomana.

Treść obu pism odczytał na prywatnym przyjęciu historyk Dmytro Jawornicki, który otrzymać miał je od domorosłego etnografa przeczesującego archiwa Jekaterynosławia. Niezależnie od tego czy tak było naprawdę, czy też Jawornicki zmyślił całą historię, zapadła ona w pamięci uczestnika imprezy, Riepina, który wkrótce przystąpił do malowania jednego ze swych najsłynniejszych dzieł przedstawiającego rozbawionych Kozaków formułujących mało dyplomatyczną odpowiedź.
Ultimatum Mehmeda IV:
Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy, Wielkiego i Małego Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz, niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego, wypełniający wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów, budzący przestrach, ale i wielki obrońca chrześcijan — nakazuję wam, Kozakom zaporoskim, poddać się mi dobrowolnie bez żadnego oporu i nie kazać mi się więcej waszymi napaściami przejmować.
Sułtan turecki Mehmed IV
Odpowiedź starszyzny kozackiej:
Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego!
Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, sukin ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju zagięty. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.
O tak ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie nas w dupę pocałować!
Podpisali: Ataman Koszowy Iwan Sirko ze wszystkimi zaporożcami
Obraz podziwiać można w Państwowym Muzeum Rosyjskim w Petersburgu.