- Wskazywaliśmy, że Prawo ochrony środowiska oraz ustawa o ochronie przyrody
nadmiernie komplikują procedurę przygotowania inwestycji drogowych. Przy
wyznaczaniu obszarów, na których przyroda traktowana jest szczególnie, nie
uwzględniono planowanej sieci komunikacyjnej. Budowa autostrad na takich
terenach wymaga uzyskania dodatkowych dokumentów, a czasem jest wręcz niemożliwa
(na obszarach objętych programem Natura 2000). Nie wypracowano jednolitego,
spójnego modelu finansowania takich inwestycji. Ich koszty na razie pokrywa
głównie UE. Biurokracja oraz nieuchronne spory z ekologami jeszcze wydłużą
proces inwestycyjny. Jeśli te problemy uda się ominąć, czekają następne kłopoty
– braki kadrowe. Oferowane płace nie gwarantują pozyskania fachowców.
Najbardziej potrzebni będą menedżerowie średniego szczebla oraz wykwalifikowani
robotnicy – czytamy w komunikacie KPP.
KPP: autostrady coraz dalej
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego poleciło drogowcom wstrzymać występowanie