Związki zawodowe wciąż nie mogą pogodzić się z zaproponowaną przez rząd podwyżką płacy minimalnej do poziomu 936 zł. Uważają, że to zbyt mało i żądają jej zwiększenia.
- Pracodawców dziwi taki opór, ponieważ w obliczu rozwijającej się gospodarki i spadku bezrobocia praktyczne znaczenie wysokości minimalnego wynagrodzenia staje się coraz mniejsze – Uważa Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich. Według szefa KPP, kilka lat temu pracodawcy mogli dyktować warunki pracy i płacy. Dziś jednak to się zmienia – coraz częściej mają oni problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, dlatego muszą coraz częściej wypłacać coraz wyższe wynagrodzenia i oferować coraz lepsze warunki pracy.
KPP uważa, że ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę została stworzona po to, aby chronić pracowników, którzy mieli słabszą pozycję wobec pracodawców. Dziś za minimalne wynagrodzenie trudno jest pozyskać pracowników, choćby przy najprostszych pracach. Płaca minimalna pełni rolę swego rodzaju wentyla bezpieczeństwa, który działa tylko w krytycznych sytuacjach.DA