Krajowe indeksy wystrzeliły

JO
opublikowano: 2008-12-08 17:38

Głowny indeks już na dzień dobry wzrósł o ponad 4 proc. i trzymal fason do końca sesji.

Polscy inwestorzy mogą zaliczyć sesję do wyjątkowo udanych, choć zachodnie indeksy były dużo lepsze od WIG20. Francuzi i Niemcy mogli się cieszyć ze wzrostów o ponad 8 proc., a FTSE zyskał ponad 6 proc. Do pełni szczęścia zabrakło tylko nieco większych obrotów. W Warszawie nieznacznie przekroczyły one 1 mld zł. Inwestorzy liczą, że to nie koniec wzrostów.

Już na przywitanie WIG20 zyskał 4,3 proc. i miejsca przebił barierę 1,8 tys. pkt. Później było jeszcze lepiej. Chwile zwątpienia się zdarzały, ale popyt ani razu nie zwątpił. Europejskie indeksy pozostawały odporne na wszelkie dane makro, które znów okazały się gorsze od prognoz. Ostatecznie WIG20 wzrósł o ponad 4,7 proc. Wśród największych polskich spółek perełką był Polnord. Deweloper zyskał prawie 11 proc. Tuż za nim znalazł się Cersanit, producent ceramiki, który zdrożał o 9 proc. Jednak największy wpływ na indeksy, podobnie jak w całej Europie, mieli przedstawiciele branży finansowej. PKO BP zdrożał o o 7,9 proc., a Pekao o 7,8 proc.

Na światowych rynkach mocno drożały surowce, a wraz z nimi spółki wydobywcze i energetyczne. Ropa naftowa, notowana na Nymex, drożała nawet o 6 proc. do ponad 43 USD za baryłkę. Niestety, PKN Orlen i Lotos nie nadążały, zyskując nieco ponad 2 proc. Jeszcze mocniej drożała miedź. W Londynie jej cena wynosiła 3,3 tys. USD za tonę, co oznaczało wzrost o ponad 10 proc. Szkoda, że tym śladem nie poszedł KGHM, który zyskał 5,5 proc. i odstawał od swoich światowych rywali. Jednak na GPW była spółka surowcowa, która przekroczyła nawet najśmielsze oczekiwania inwestorów.

Na szerokim rynku najmocniej wzrosły akcje Petrolinvestu. Spółka zdrożała blisko 30 proc. Nie jest to tylko efekt wzrostu cen ropy naftowej. Inwestorzy spekulowali, że być może w szybach naftowych Petrolinvestu w Kazachstanie w końcu pojawiły się pierwsze krople ropy. W górę poszybował także kurs TUP, inwestycyjnej spółki z GPW, która zdrożała o 21 proc. To już kolejny dzień dynamicznych wzrostów w wydaniu tej spółki. Inwestorzy wciąż cieszą się ze zwiększenia zaangażowania w spółce przez rodzinę Moritzów. Bardzo mocno zdrożały także akcje Ropczyc - aż o 15 proc. Inwestorzy cieszyli się, że spółka osiągnęła porozumienie w sprawie opcji walutowych z bankiem Millennium.