Jeszcze przez ponad dwa miesiące przedsiębiorcy mogą startować w kolejnej edycji konkursu „Kredyt ekologiczny” z działania 3.1 programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. W puli jest 660 mln zł. Nabór jest przeznaczony dla MŚP, a także firm small mid-caps i mid-caps, które zatrudniają odpowiednio: do 499 i do 3 tys. pracowników. Dofinansowanie ma postać tzw. premii ekologicznej. Stanowi ona refundację części kapitałowej kredytu ekologicznego przeznaczonego na pokrycie kosztów kwalifikowanych poniesionych przez beneficjenta na realizację inwestycji.
Grzegorz Kuś, dyrektor w PwC, podkreśla, że obecna odsłona naboru przewiduje dobrze już znane przedsiębiorcom wymagania konkursowe. Wśród nich jest m.in. konieczność posiadania zdolności kredytowej i przeprowadzenia audytu energetycznego jeszcze przed złożeniem wniosku o dofinansowanie.
– Dokument powinien potwierdzić plan uzyskania w zaplanowanej przez wnioskodawcę inwestycji oszczędności energii pierwotnej na poziomie przynajmniej 30 proc. Dodatkowo musi on wykazać minimalną wartość wydatków kwalifikowanych na poziomie 2 mln zł. Dla wielu przedsiębiorców to oznacza realizację znaczącej inwestycji. Na szczęście w przypadku małych firm poziom dotacji wynosi nawet do 80 proc. wydatków netto – zaznacza Grzegorz Kuś.
Nie ma wątpliwości, że kredyt ekologiczny jest atrakcyjną formą finansowania nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań, które podnoszą efektywność energetyczną przedsiębiorstw.
– Udział w konkursie może przynieść firmom sporo wymiernych korzyści ekonomicznych, w tym m.in. obniżenie kosztów operacyjnych dzięki zmniejszeniu zużycia energii, poprawę konkurencyjności na rynku poprzez dostęp do nowoczesnych rozwiązań technologicznych, a także wzmocnienie wizerunku – podsumowuje Grzegorz Kuś.