Kredyt ekologiczny: miliony na ekoinnowacje

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2024-11-21 20:00

Przedsiębiorcy z pomocą tzw. premii ekologicznej będą mogli wymienić maszyny na bardziej energooszczędne i kupić instalacje OZE.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się;

  • jakie są wymagania konkursu "Kredyt ekologiczny"
  • co może być problemem dla małych firm
  • co mogą zyskać MŚP
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jeszcze przez ponad dwa miesiące przedsiębiorcy mogą startować w kolejnej edycji konkursu „Kredyt ekologiczny” z działania 3.1 programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. W puli jest 660 mln zł. Nabór jest przeznaczony dla MŚP, a także firm small mid-caps i mid-caps, które zatrudniają odpowiednio: do 499 i do 3 tys. pracowników. Dofinansowanie ma postać tzw. premii ekologicznej. Stanowi ona refundację części kapitałowej kredytu ekologicznego przeznaczonego na pokrycie kosztów kwalifikowanych poniesionych przez beneficjenta na realizację inwestycji.

Grzegorz Kuś, dyrektor w PwC, podkreśla, że obecna odsłona naboru przewiduje dobrze już znane przedsiębiorcom wymagania konkursowe. Wśród nich jest m.in. konieczność posiadania zdolności kredytowej i przeprowadzenia audytu energetycznego jeszcze przed złożeniem wniosku o dofinansowanie.

– Dokument powinien potwierdzić plan uzyskania w zaplanowanej przez wnioskodawcę inwestycji oszczędności energii pierwotnej na poziomie przynajmniej 30 proc. Dodatkowo musi on wykazać minimalną wartość wydatków kwalifikowanych na poziomie 2 mln zł. Dla wielu przedsiębiorców to oznacza realizację znaczącej inwestycji. Na szczęście w przypadku małych firm poziom dotacji wynosi nawet do 80 proc. wydatków netto – zaznacza Grzegorz Kuś.

Nie ma wątpliwości, że kredyt ekologiczny jest atrakcyjną formą finansowania nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań, które podnoszą efektywność energetyczną przedsiębiorstw.

– Udział w konkursie może przynieść firmom sporo wymiernych korzyści ekonomicznych, w tym m.in. obniżenie kosztów operacyjnych dzięki zmniejszeniu zużycia energii, poprawę konkurencyjności na rynku poprzez dostęp do nowoczesnych rozwiązań technologicznych, a także wzmocnienie wizerunku – podsumowuje Grzegorz Kuś.