Kredyty zastąpią unijne dotacje

Urszula Zalewska
opublikowano: 2005-11-21 00:00

JEREMIE — to skrót nazwy nowego instrumentu pomocy dla małych i średnich firm. Gwarancje kredytowe i fundusze inwestycyjne zastąpią część dotacji.

Właśnie rozpoczynają się prace nad nowym programem pomocowym UE dla małych i średnich przedsiębiorstw. Będzie on realizowany w nowej perspektywie budżetowej w latach 2007-13.

— Jego głównym zadaniem jest realizacja założeń strategii lizbońskiej. Najmniejszym firmom ma ułatwić dostęp do instrumentów finansowych, a początkującym przedsiębiorcom zapewnić fundusze na start — wyjaśnia Patrice Liauzu z Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego (EFI).

Jest to instytucja powołana w 1994 r., w ramach grupy Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jej zadaniem jest wspomaganie działalności małych i średnich przedsiębiorstw. To właśnie fundusz będzie nadzorował nowy program i zarządzał nim na poziomie europejskim.

Rynek zamiast urzędnika

Zgodnie z dotychczas przygotowanymi założeniami programu JEREMIE część środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego będzie trafiała do beneficjentów w poszczególnych krajach członkowskich w formie instrumentów finansowych. Na poziomie krajowym będą nimi zarządzać wskazanane przez państwo instytucje finansowe — np. fundusze venture capital, fundusze inwestycyjne, banki, instytucje kredytowe. Będą one także współdecydować o tym, które z przedsięwzięć uzyskają wsparcie w ramach nowego programu.

Patrice Liauzu zwraca uwagę, że dotychczasowe formy wsparcia sektora MSP okazały się nieefektywne.

— Ich podstawową wadą jest zbyt skomplikowana biurokracja. Nowy program ma opierać się nie tyle na decyzjach administracyjnych, co na zasadach rynkowych — wyjaśnia.

Kapitał, gwarancje

Trzy najważniejsze formy wsparcia to doradztwo, wsparcie kapitałowe nowych przedsiębiorstw (np. poprzez venture capital) oraz gwarancje kredytowe. EIF pełnić będzie funkcję doradczą przede wszystkim przy formułowaniu i wdrażaniu strategii dla poszczególnych krajów lub regionów. Udzielać ma także wsparcia technicznego przy tworzeniu systemów zarządzania programem, zarządzania ryzykiem, przy ocenie wiarygodności ubiegających się o wsparcie, a ponadto zostanie zaangażowany w szkolenie kadr.

Kolejna forma wsparcia to zaangażowanie kapitałowe w nowe, innowacyjne przedsięwzięcia. Dzięki temu przedsiębiorcy dopiero rozpoczynający działalność mogą liczyć na wsparcie realizacji swoich pomysłów nie przez jednorazową dotację, ale kilkuletnie finansowanie. Ze względu na realizację strategii lizbońskiej będą to przede wszystkim przedsięwzięcia innowacyjne i związane z budowaniem społeczeństwa informacyjnego. Ostatnim instrumentem będą gwarancje kredytowe, dzięki którym najmniejsze przedsiębiorstwa staną się wiarygodnym pożyczkobiorcą dla banków.

Program ma być gotowy do uruchomienia z początkiem nowego okresu budżetowego. Rok 2006 to czas dla rządów państw członkowskich na wynegocjowanie z Komisją Europejską wysokości i kierunków pomocy.

— Wsparcie może zostać ukierunkowane zarówno na konkretne sektory, jak i wybrane regiony, zgodnie z potrzebami każdego z krajów — mówi Patrice Liauzu.

Dotąd nie wiadomo, ile pieniędzy trafi do polskich przedsiębiorców. Na wszystkie kraje członkowskie do podziału będzie prawdopodobnie 10 mld EUR.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface