Król polskiego koksu?

Maria Trepińska
opublikowano: 2004-03-01 00:00

LNM Holdings, inwestor PHS, przymierza się do udziału w prywatyzacji górnictwa i koksownictwa. Czy pomoże mu rząd?

We wrześniu ubiegłego roku ujawniliśmy, że hindusko-brytyjski koncern LNM jest zainteresowany nie tylko prywatyzacją Polskich Hut Stali (PHS), ale także Jastrzębską Spółką Węglową (JSW), producentem węgla koksowego niezbędnego do wytwarzania koksu hutniczego.

Brać wszystko

Dziś Lakshmi Mittal, prezes LNM Holdings, oficjalnie to potwierdza.

— Jestem zainteresowany udziałem w konsolidacji przemysłu węglowego i koksowego w Polsce. Te dwie branże mogą odnieść sukces w powiększonej Europie. Chcemy uczestniczyć we wszystkich rozmowach, prowadzonych przez polski rząd, związanych z łączeniem aktywów węglowych — mówi Lakshmi Mittal.

Szef LNM Holdings ujawnił, że rozmowy z resortem skarbu na ten temat rozpocznie po przejęciu pakietu kontrolnego PHS. Jego zdaniem, nastąpi to już 5 marca.

— Andrzej Szarawarski, wiceminister skarbu, poinformował nas, że jest zainteresowany prowadzeniem takich rozmów — dodaje Lakshmi Mittal.

O czym będzie rozmawiał minister Szarawarski z prezesem Mittalem? Na początek o tworzonym na bazie Koksowni Przyjaźń koncernie węglowo-koksowym. Otóż LNM Holdings przejmując PHS stanie się jednocześnie właścicielem dwóch koksowni: w Hucie Sendzimira oraz Zakładów Koksowniczych Zdzieszowice.

Pomysł resortu skarbu polega na włączeniu koksowni do PHS i objęciu przez LNM mniejszościowego pakietu akcji. Zagraniczny inwestor mierzy wyżej. Potrzebuje bowiem zaplecza surowcowego dla hut, a jedynym producentem węgla koksowego w Europie jest Jastrzębska Spółka Węglowa.

Bronić Częstochowy

LNM walczy też o przejęcie kontroli w Hucie Częstochowa. Do końca marca hinduski inwestor ma wyłączność na prowadzenie negocjacji.

— Chcemy stać się strategicznym inwestorem huty. Zamierzamy zwiększyć jej produkcję i zaopatrywać przemysł stoczniowy — wyjaśnia prezes Mittal.

Przed podpisaniem umowy prywatyzacyjnej szef LNM nie chce ujawnić wysokości inwestycji w Hucie Częstochowa.