Co najmniej 26 osób zginęło w zamachach w Tabie i dwóch innych kurortach na Półwyspie Synaj, w Egipcie - poinformowały w piątek izraelskie służby ratunkowe.
Wcześniej generał Jair Naweh z izraelskiej obrony cywilnej informował, że w zamachach zginęło co najmniej 19 osób, 122 zostały ranne, a 38 jest zaginionych. Pierwsze nieoficjalne doniesienia mówiły o ponad 30 zabitych. Część ofiar to obywatele Izraela. Nie wiadomo, jaka jest narodowość pozostałych - powiedział gen. Naweh dziennikarzom na przejściu granicznym Ejlat. Władze egipskie podały, że zginęło co najmniej sześciu Egipcjan. Konsulat rosyjski poinformował, że w Tabie rannych zostało ośmiu obywateli rosyjskich. Wśród ofiar nie ma Polaków - poinformował PAP polski konsul w Kairze Kazimierz Wera.
"Ambasada nie otrzymała dotąd żadnych urzędowych informacji o ewentualnych polskich ofiarach, a jest przez cały czas w kontakcie z odpowiednimi władzami egipskimi. Brak wiadomości jest w tej sytuacji dobrą wiadomością" - zapewnił. Konsul Wera dodał, że niewielkie jest prawdopodobieństwo, by w Tabie i innych kurortach nad Morzem Czerwonym, gdzie wybuchły samochody-pułapki, byli Polacy. Hotel Hilton, gdzie doszło do eksplozji, leży 200 metrów od granicy z Izraelem i gości głównie izraelskich gości. "Szlak ten nie jest popularny wśród Polaków. Nasi rodacy wolą Hurgadę i Szarm el-Szejk, dokąd latają głównie czarterami" - wyjaśnił konsul.
Żadne biuro podróży, ani polskie, ani egipskie, nie zgłosiło pobytów turystycznych w północnej części Synaju, gdzie rozegrała się tragedia. 97-98 proc. polskich turystów przyjeżdża do Egiptu w zorganizowanych grupach. Izrael oskarża o zamachy siatkę terrorystyczną Al-Kaida Osamy bin Ladena. Powiedział o tym w radiu wojskowym minister spraw zagranicznych Izraela Silwan Szalom. Premier Ariel Szaron zwołał na piątek nadzwyczajne posiedzenie rządu, który zajmie się sytuacją po zamachach na Synaju. Tysiące spanikowanych izraelskich turystów ruszyło z powrotem do domu z Synaju. Na przejściu granicznym poinformowano, że 6 tys. Izraelczyków przekroczyło już granicę.
kar/ap/bsb/