Kryzys uderzy w Agorę

MEW
opublikowano: 2008-10-17 00:00

Prasa straci na kryzysie finansowym — szacuje Agora. Specjaliści nie boją się na razie o reklamę TV.

Prasa straci na kryzysie finansowym — szacuje Agora. Specjaliści nie boją się na razie o reklamę TV.

Agora obniżyła prognozy dla rynku reklamy prasowej — giełdowa spółka szacuje, że wydatki na reklamę w prasie codziennej w drugim półroczu będą o 3-5 proc. niższe od ubiegłorocznych. Wcześniej spółka prognozowała 4-5-procentowy wzrost w całym roku po bardzo dobrym pierwszym półroczu, gdy wzrost wyniósł 8 proc.

— To niespodziewana informacja, która obrazuje, w jak szybkim tempie zmienia się ocena warunków gospodarczych i ocena najbliższej przyszłości przez spółki. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że sytuacja jest całkiem dobra — mówi Grzegorz Lityński z KBC Securities.

Agora podtrzymuje sierpniowe prognozy wydatków na reklamę w telewizji, radiu, outdoorze (wzrost o 13-14 proc., 11-12 proc. i 10 proc.). Ale i tak spadek wpływów z gazet, głównego koła napędowego koncernu, powinien negatywnie wpłynąć na całoroczne wyniki Agory, które zapewne będą niższe, niż się wcześniej spodziewano.

Nieco inaczej przedstawia się sytuacja także giełdowego TVN. Stacja może przedstawić rewizję prognoz 7 listopada. Do czasu nasilenia kryzysu finansowego rynek spodziewał się podniesienia prognoz TVN. Piotr Walter, prezes stacji, dość optymistycznie wypowiadał się w październiku w PAP o koniunkturze w reklamie TV w dobie kryzysu. Stacje podniosły ceny reklam w III kw. i teraz jedna z hipotez mówi, że budżety mogły przenieść się do telewizji z prasy.

— Już widać, że w III kw. wyniki Agory będą słabe, a TVN — bardzo dobre — twierdzi Grzegorz Lityński.