Znany z rajdowej pasji Robert Kubica wystartował „prawie zabytkowym” Renault Clio Williams w Rally Il Ciocchetto we Włoszech. Pogoda płatała figle, a impreza okazała się dla kierowców bardziej zabawą i treningiem niż ostrą rywalizacją.
W takiej konwencji odnalazł się znakomicie Kubica, który na początku regularnie pokonywał rywali jadących silniejszymi i nowszymi autami, ale rajdu nie ukończył, bo wylądował na jednej z barierek. Na mecie chętnie udzielał jednak wywiadów w kostiumie Świętego Mikołaja (po włosku melodyjnie brzmiące Babbo Natale). Samochód Kubicy też oklejony był nietypowo. Zamiast reklam sponsorów, rajdówka ozdobiona była życzeniami świątecznymi i wielkim mikołajem.
Włosi uwielbiają Kubicę, a Kubica uwielbia Włochów. Widać to po swobodzie, z jaką nasz kierowca udziela im wywiadów. Nam podobają się szczególnie opisy zawodnika we włoskich mediach: „Robert Kubica, il pilota polacco protagonista in Formula Uno”. Prawda, że fajnie brzmi?
Relacja z rajdu (wywiad z Kubicą zaczyna się po 6 min 50 sek filmu)
Kubica w Rally Il Ciocchetto (WIDEO)
Robert Kubica zrezygnował z reklam sponsorów i okleił swoją rajdówkę... Mikołajami.