Kurpianka nadal chce do Mlekpolu

Witold Choiński
opublikowano: 1999-04-12 00:00

Kurpianka nadal chce do Mlekpolu

Zarząd SM Kurpianka z Kolna chce, by Sąd Apelacyjny w Białymstoku uchylił zarządzenie sądu z Łomży wstrzymujące połączenie ich firmy z Mlekpolem z Grajewa. Możliwe, że później dołączy do nich trzecia mleczarnia. Wspólnie stworzyłyby największy holding mleczny w Polsce, klasyfikujący się w również w drugiej dziesiątce europejskich mlecznych gigantów. Jednak na razie uchwałę walnego zgromadzenia delegatów, która postanowiła o połączeniu mleczarni, zaskarżyło kilku członków SM Kurpianka.

Zdaniem Mirosława Borawskiego, prezesa Kurpianki, dalsze odwlekanie połączenia firm może źle wpłynąć na wyniki finansowe przedsiębiorstwa, bowiem z dnia na dzień rynek staje się coraz trudniejszy. Uważa on, że za protestem stoi część załogi, która obawia się zwolnień.

— Załodze udało się przekonać kilku rolników, że połączenie firm będzie miało negatywne skutki. Sami nie będąc członkami spółdzielni, nie mogli tego zrobić — mówi Mirosław Borawski.

Prezes uspokaja jednak, że po przejęciu Kurpianki przez Mlekpol nie dojdzie do żadnych zwolnień grupowych. WCh