Ropa Brent z wiodącego, sierpniowego kontraktu, spada obecnie o 3,2 proc. do 78,58 USD. Jest wciąż blisko 6 proc. powyżej tegorocznego minimum, ale aż 13 proc. poniżej maksimum z tego roku.
Spadek ceny ropy Brent tłumaczony jest decyzją OPEC+ o stopniowym odchodzeniu od redukcji wydobycia surowce. Choć w niedzielę kartel zdecydował o przedłużeniu jej na drugie półrocze, to również zasygnalizował wycofywanie od października części ograniczeń. Bloomberg zwraca uwagę, że to wcześniej niż oczekiwano.
Ropa WTI z wiodących, lipcowych kontraktów spada o 3,4 proc. do 74,34 USD. Jest wciąż 6 proc. powyżej tegorocznego minimum i 13 proc. poniżej maksimum.
