Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział w środę dziennikarzom, że oczekuje, iż poznański biznesmen Jan Kulczyk stawi się przed komisją śledczą ds. PKN Orlen oraz że będzie miał zapewnione bezpieczeństwo. Komisja wezwała ponownie Kulczyka na 30 listopada.
"Nie mogę komentować zwolnień lekarskich, bo nie jestem lekarzem. Natomiast mogę powiedzieć, że oczekuję, iż pan Jan Kulczyk stawi się przed komisją. Jestem przekonany, że będzie miał zapewnione i bezpieczeństwo, i możliwość wypowiedzenia swoich racji" - podkreślił Kwaśniewski.
Prezydent, jak dodał, oczekuje też, że wiceszef komisji Roman Giertych (LPR) wyjaśni fakty, które zostały podane o domniemanej propozycji posła wobec Kulczyka. W oświadczeniu które odczytał w we wtorek przed komisją śledczą pełnomocnik Kulczyka mec. Jan Widacki, Kulczyk napisał, że Giertych namawiał go do dostarczenia komisji dowodów kompromitujących prezydenta.
son/par/ kaj/