"La Repubblica" o Radiu Maryja

Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia
opublikowano: 2006-05-28 13:13

Trucizna, jaką sączy w serca Polaków "Radio Maryja", to druga twarz polskiego katolicyzmu - pisze rzymski dziennik "La Repubblica". Zdaniem gazety, zjawisko to jest poważnym problemem dla Benedykta XVI, który nawołuje do powrotu do chrześcijańskich korzeni Europy.

Trucizna, jaką sączy w serca Polaków "Radio Maryja", to druga twarz polskiego katolicyzmu - pisze rzymski dziennik "La Repubblica". Zdaniem gazety, zjawisko to jest poważnym problemem dla Benedykta XVI, który nawołuje do powrotu do chrześcijańskich korzeni Europy.

Tymczasem, pisze komentator Gad Lerner, papież podczas swej podróży spotkał się z Polską "niepogodzoną z własną historią, bardziej klerykalną aniżeli pobożną i całkowicie podporządkowaną retoryce tradycjonalizmu". Komentator dodaje, iż nasuwa się podejrzenie, czy nadzwyczajne otwarcie Karola Wojtyły pozostawiło tu jakiekolwiek trwałe ślady".

Namacalnym tego przykładem jest, zdaniem autora, Radio Maryja, czyli głos "polskiego reakcyjnego populizmu", posiadające decydujący wpływ na sprawujących władzę. "Bez ideologicznej siły Radia Maryja, nie byłoby w Polsce rządu prawicy", zauważa Gad Lerner.

Rozwój i powodzenie rozgłośni księdza Rydzyka to według niego rezultat kryzysu polskiego katolicyzmu, a szczególnie jego liberalnego odłamu. Kryzys ten, któremu sprzyja "integryzm części episkopatu", doprowadził do utraty tożsamości, której owocem sa także "niebezpieczne autorytarne zapędy". W tym także "nowy absurdalny antysemityzm bez Żydów" - pisze Gad Lerner.