Cytowana przez agencję Bloomberga Lagarde powiedziała, że po długim okresie restrykcyjnej polityki dokładność prognoz ekonomicznych uległa poprawie, a urzędnicy mogą skupić się na zarządzaniu przyszłymi ryzykami zamiast martwić się o transmisję przeszłych wstrząsów.
Łagodzenie nastawienia
Jeszcze nie jesteśmy w naszym celu, ale bardzo blisko jego osiągnięcia. Jeśli napływające dane nadal będą potwierdzać naszą linię bazową, kierunek polityki monetarnej jest jasny i spodziewamy się dalszego obniżania stóp procentowych – stwierdziła szefowa EBC.
W opinii decydentki, budząca do tej pory spore obawy inflacja cen w usługach, choć pozostaje wysoka, będzie jednak wyhamowywać w nadchodzących miesiącach.
Istnieje pole do korekty w dół inflacji usług, a tym samym inflacji krajowej. Spowolnieniu powinien też ulec wzrost płac do około 3 proc. w przyszłym roku, który to pułap jest ogólnie zgodny z celem EBC – wyjaśniła Lagarde.
Konieczna pomoc
W obecnym cyklu, EBC już czterokrotnie obniżał stopy procentowe, za każdym razem o 25 punktów bazowych. W powszechnej opinii, cięcia są konieczne by wspomóc „rachityczne” – do tej pory – ożywienie gospodarcze w Eurolandzie. Urzędnicy zgadzają się, że gospodarka ma problemy, a gospodarstwa domowe i firmy wahają się wydawać pieniądze w obliczu wysokiej niepewności. Najnowsze prognozy EBC przewidują przyspieszenie wzrostu do 1,1 proc. w przyszłym roku, podczas gdy konflikty na całym świecie, reelekcja Donalda Trumpa i polityczne zawirowania w kraju oznaczają, że może okazać się on jednak słabszy.