Laser chce na GPW
Po fuzji ze spółką Geosoft, łódzki Laser kończy rozmowy o sprzedaży pakietu akcji dużemu funduszowi inwestycyjnemu. Za dwa lata chce wejść na warszawską giełdę.
Do fuzji dwóch łódzkich niewielkich firm informatycznych: Lasera i Geosoftu doszło we wrześniu. Połączenie ma ułatwić Laserowi rywalizację z inną miejscową firmą — spółką ZETO.
— Prowadzimy zaawansowane rozmowy z jednym z dużych funduszy inwestycyjnych na temat sprzedaży mniejszościowego pakietu akcji — mówi Grzegorz Siewiera, prezes spółki Laser.
Prezes nie chce ujawnić nazwy funduszu, ale jego zdaniem rozmowy powinny zostać sfinalizowane w ciągu najbliższych tygodni.
Kolejny zastrzyk kapitału spółka chce zyskać dzięki WGPW. Szefowie firmy zamierzają wprowadzić na nią Lasera za dwa-trzy lata.
Ziemia obiecana
Po fuzji Laser wyrósł na drugą spółkę informatyczną w Łodzi. Pierwsze miejsce od lat należy do ZETO (dawne Zakłady Technik Obliczeniowych), które zawdzięcza je długoletnim kontraktom, np. z TP SA.
Jan Pietras, wiceprezes ZETO, podkreśla jednak, że spółki te rzadko ze sobą konkurują. ZETO obsługuje głównie duże firmy: TP SA, ZUS czy KRUS. Laser raczej nie walczy o zlecenia firm państwowych.
Wypłynąć na Internecie
Łódzka firma chce się skupić na najnowocześniejszych technologiach i produktach – nowoczesnych systemach zarządzania, e-business czy systemach zarządzania relacjami z klientem.
Zdaniem prezesa Siewiery, elektroniczny biznes będzie się w Polsce rozwijał w miarę coraz łatwiejszego dostępu do Internetu. Mniejszą wagę Laser będzie natomiast przywiązywał do dystrybucji sprzętu.
Spółka planuje też wyjść z ofertą do innych dużych miast. Od roku ma przedstawicielstwo w Warszawie, a wkrótce otworzy kolejne — w Poznaniu i Katowicach.