Laureaci mieli przeczucie

Jacek Zalewski
opublikowano: 2008-12-12 00:00

Wracamy jeszcze do środowej gali Filarów Polskiej Gospodarki 2008 w warszawskim hotelu Polonia Palace.

Wracamy jeszcze do środowej gali Filarów Polskiej Gospodarki 2008 w warszawskim hotelu Polonia Palace.

Podsumowanie piątego plebiscytu "Pulsu Biznesu" zgromadziło liczną reprezentację nominowanych firm z całego kraju. Teoretycznie powinno ich być ponad trzysta, jednak część nie dotarła — ale, rzecz jasna, wszyscy swoje dyplomy dostaną. Ciekawe, że przeczucie miała zdecydowana większość laureatów — spośród siedemnastu statuetek nie zostały w środę odebrane jedynie dwie, co jak na normy tego typu uroczystości, z licznymi wyróżnieniami — jest wynikiem bardzo dobrym.

W imieniu "Pulsu Biznesu" honory gospodarzy pełnili prezes Arkadiusz Dawid i redaktor naczelny Jacek Ziarno. Gratulując laureatom i nominowanym, podkreślali jedność losów dziennika gospodarczego oraz polskich firm. W wielu regionach zwycięzcami czytelniczego plebiscytu zostały czarne konie. Wyświetlane na ekranie listy nominowanych z poszczególnych województw obejmowały największe potęgi polskiej gospodarki — tym większa chwała zwycięzcom.

Zanim wręczone zostały statuetki Filarów Polskiej Gospodarki, zaprezentowali się partnerzy gali. Leszek Kurnicki, dyrektor wykonawczy ds. marketingu PKN Orlen, z dumą oznajmił, że jego firma kolejny raz uznana została za najcenniejszą polską markę.

Z kolei Aleksander Drzewiecki, prezes House of Skills, przeprowadził krótkie szkolenie, przekonując słuchaczy do dewizy "Bycie najlepszym to kwestia treningu". Meandry biznesu zilustrował przykładem makabrycznego, lecz poglądowego eksperymentu na żabie — nagle wrzucona do wrzątku odbija się od niego, za to wrzucona do początkowo zimnej, ale systematycznie podgrzewanej wody, czuje się coraz bardziej ukojona i poddaje się ugotowaniu.

Profesor Wojciech Gasparski z Centrum Etyki Biznesu, funkcjonującego przy Akademii Leona Koźmińskiego i Polskiej Akademii Nauk, wyraził zdziwienie, że zdecydowana większość nominowanych firm pominęła w ankiecie pytania dotyczące etyki. Jego wywody o etycznej infrastrukturze raczej słuchaczy zaciekawiły, niż zawstydziły. Szanowany naukowiec przypomniał też, że nagrody za etyczny biznes należały się w tym roku szczególnie firmom: Grupa Żywiec, Polpharma ze Starogardu Gdańskiego oraz Pekaes z Błonia. Wreszcie Sławomir Grzelczak, dyrektor zarządzający Dun and Bradstreet Poland, przypomniał zasady plebiscytu i kilkustopniową drogę do statuetek Filarów Polskiej Gospodarki.

Ich zdobywcy krótko się wypowiadali, unikając raczej wykwintnych dykteryjek i nie posiłkując się przygotowanymi zawczasu ściągawkami. W lakonicznych, biznesowych słowach dziękowali przede wszystkim załogom ich firm za ciężką pracę.

Uroczystość zakończyła się ogólnymi życzeniami spotkania się za rok w podobnym gronie. Doświadczenie z poprzednich edycji podpowiada jednak, że w znacznym odsetku ulega ono wymianie.

FILARY POLSKIEJ GOSPODARKI 2008

Dolnośląskie

— Zanam-Legmet (Polkowice)

Kujawsko-pomorskie

— ROTR (Rypin)

Lubelskie

— Zakłady Azotowe Puławy

Lubuskie

— Hardex (Krosno Odrzańskie)

Łódzkie

— Wytwórnia Klejów i Zapraw (Zgierz)

Małopolskie

— Tymbark (Wadowice)

Mazowieckie (bez stolicy)

— Stalfa (Sokołów Podlaski)

Opolskie

— Zakłady Przem. Cukierniczego Otmuchów

Podkarpackie

— Śnieżka (Lubzina)

Podlaskie

— Pronar Narew

Pomorskie

— Grupa Inwestycyjna Hossa (Gdynia)

Śląskie

— Koksownia Przyjaźń (Dąbrowa Górnicza)

Świętokrzyskie

— Regesta (Pińczów)

Warmińsko-mazurskie

— Fabryka Sklejka Pisz

Warszawa

— Action

Wielkopolskie

— Zakłady Mięsne Sobkowiak (Siedlec)

Zachodniopomorskie

— Sano (Koszalin)