Polska uzależnia zgodę na rozpoczęcie rokowań od spełnienia jej postulatów, przede wszystkim zmiany sposobu podejmowania decyzji w unijnej radzie. W nocy Lech Kaczyński już rozmawiał z Angelą Merkel. W rozmowie uczestniczył także francuski prezydent Nicolas Sarkozy. Przedstawił on propozycję, która miała skłonić Polskę do zmiany stanowiska.
Polska tymczasem zaproponowała nowy postulat i domaga się przedłużenia czasu obowiązywania korzystnego dla nas systemu głosowania w Unii do roku 2020 i wprowadzenia systemu podwójnej większości dopiero po tym czasie. Eksperci Polski, Francji i Niemiec mają dzisiaj dyskutować o tych propozycjach. IAR