LEKTURY
Dyktat szejków
Ceny ropy naftowej są najwyższe od dziewięciu lat, czyli od czasu wojny w Zatoce Perskiej. W ciągu ostatnich czternastu miesięcy surowiec ten podrożał ponad dwukrotnie, przyczyniając się w istotny sposób do wzrostu inflacji na świecie. Jeśli nawet kursy paliw ustabilizują się, ich wpływ na wzrost pozostałych cen będzie widoczny również w tym roku.
Optymiści twierdzą, że jeszcze w tym roku cena baryłki ropy spadnie do 20 USD. Analitycy firmy Bloomberg, którzy trzy miesiące temu przewidzieli, że za baryłkę trzeba będzie płacić 30 USD, uważają, że przez najbliższe dziesięć miesięcy nie należy oczekiwać większych spadków, ale już w przyszłym roku cena wyniesie średnio 21,6 USD.
W najbliższym czasie polscy kierowcy nie mogą oczekiwać znaczących obniżek. Jeśli nawet na świecie ceny ropy spadną, na stacji benzynowej zapłacimy więcej, gdyż wzrósł podatek akcyzowy (następna podwyżka we wrześniu). W dodatku urzędnicy wzmacniają pozycję krajowych producentów. Ministerstwo Gospodarki przywróciło obowiązek uzyskiwania koncesji i pozwoleń przez importerów paliw. Czy wpłynie to na cenę benzyny? Gdy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył karę na PKN (w wymiarze odpowiadającym trzydniowym zyskom firmy) za nieuzasadnione podwyżki, ten ostatni w odpowiedzi wprowadził jedną z największych — trzyprocentową — podwyżkę cen.
„Wprost“
Towar bez akcyzy
Posiadanie towaru bez akcyzy jest przestępstwem. A popełnia je każdy, przez czyje ręce taki towar przeszedł. Tak stwierdził Sąd Najwyższy, zajmując się sprawą osób, które zamieszane były w posiadanie towaru bez wymaganej akcyzy.
Oznacza to, że nikt nie może tłumaczyć się, iż nie na nim spoczywał obowiązek dbania o posiadanie akcyzy. Sprawa wyniknęła z sytuacji, w której sprzedawca wystawił do sprzedaży towar mimo braku akcyzy. Uzasadniał, iż dostarczyła mu towar hurtownia, z którą od długiego czasu prowadzi interesy i to hurtownik winien gwarantować, że towar posiada akcyzę. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego zwraca uwagę, że przestępstwo braku akcyzy popełnia każdy, kto ma styk z nie oznakowanym towarem. Ustawodawca nie ogranicza bowiem sprawców tych przestępstw do osób zobowiązanych do oznaczania wyrobów znakami akcyzy, takich jak producent czy importer. Nie zawęża też odpowiedzialności do podmiotów gospodarczych. Ostrożności więc przy sprawdzaniu czy towar ma akcyzę nigdy nie za dużo.
„Detal Dzisiaj“