„Coraz bardziej wymagająca sytuacja na rynku pracy, stale rosnące koszty produkcji i dynamiczna ewolucja wymagań rynkowych” — taką listę powodów zamknięcia dużego zakładu produkcyjnego w Płocku przedstawił w środę Levi Strauss & Co., notowany na giełdzie w Nowym Jorku i znany głównie z dżinsów właściciel kilku marek odzieżowych.
„LS&Co. od dłuższego czasu mierzyła się z coraz trudniejszym rynkiem pracy w Płocku, który stanowił poważne wyzwanie dla zatrudniania wykwalifikowanych pracowników i utrzymania pełnej wydajności zakładu, a także ze stale rosnącymi kosztami produkcji. Biorąc pod uwagę szybko zmieniający się krajobraz operacyjny, z wysoką inflacją i stale rosnącymi kosztami energii, firma pracuje nad całym łańcuchem dostaw, aby zapewnić elastyczność, zarządzać kosztami i wspierać długoterminowe cele strategiczne. W tym przypadku oznacza to szukanie bardziej pionowego modelu dla pracy, która była wykonywana w Płocku” — poinformowała spółka w komunikacie prasowym.
Amerykańska firma uruchomiła zakład produkcyjny w Płocku w 1993 r. W komunikacie nie precyzuje, ilu pracowników zwolni. Informuje jednak, że po zamknięciu płockiej fabryki będzie zatrudniać w Polsce „ponad 250 osób” w 25 sklepach oraz zespołach ds. handlowych i obsługi klientów.
Tymczasem na koniec listopada 2022 r. (ostatnie dane w KRS) firma miała w Polsce 987 pracowników, z czego większość zajmowała się produkcją — w informacjach dodatkowych do sprawozdania podawała, że bezpośrednio i pośrednio produkcją zajmuje się w niej około 700 osób.
„Aktualnie głównym priorytetem firmy jest wsparcie zespołu dotkniętego tą zmianą. Zgodnie z wartościami firmy LS&Co. zobowiązuje się do zapewnienia wszechstronnej pomocy odchodzącym współpracownikom, którzy z poświęceniem pracowali w zakładzie działającym tu przez ostatnie 33 lata. Pracodawca zapewnia, że zaoferuje zespołowi wsparcie wykraczające poza wymagania prawne i standardowe pakiety odpraw. W poszukiwaniu jak najlepszego sposobu zarządzenia tą zmianą LS&Co jest też otwarta na dialog z kluczowymi interesariuszami, aby upewnić się, że proces będzie przeprowadzony w sposób odpowiedzialny i w zgodzie ze wszystkimi wymogami” — informuje spółka w komunikacie.
W roku finansowym 2022 producent dżinsów wypracował w Polsce 222,9 mln zł przychodów (o 15 proc. więcej niż rok wcześniej), notując 5,1 mln zł czystego zysku. Za trzy czwarte obrotów odpowiadała sprzedaż eksportowa, czyli dostawa ubrań z Płocka do spółek Levi Straussa w innych krajach.
„Produkcja fabryki w Płocku odnotowała wzrost o prawie 20 proc. w roku obrachunkowym 2022 [od grudnia 2021 do listopada 2022 r. — red.] w stosunku do roku poprzedniego w ujęciu wartościowym i niewielki 2-procentowy wzrost w ujęciu ilościowym. W fabryce koszty sprzedanych produktów wzrosły o 25 proc. w stosunku do poprzedniego roku, głównie za sprawą wyższych kosztów energii i gazu (wzrost o 70 proc.) oraz wysokich kosztów materiałów do produkcji wynikających z osłabienia złotówki w stosunku do dolara” — czytamy w ostatnim sprawozdaniu rocznym polskiego oddziału Levi Strauss & Co.
