Ten rok przyniesie konsolidację na rynku OFE. Ci, którzy na nim pozostaną, liczą na zyski z akcji prywatyzowanych spółek.
2004 r. powinien przynieść rozwiązanie trwającego od około dwóch lat problemu konsolidacji rynku otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Obserwatorzy są pewni — w tym roku liczba funduszy zmaleje.
— Konsolidacyjne decyzje wreszcie zapadną. Wiadomo już, które OFE są wystawione na sprzedaż. Pojawili się też pierwsi potencjalni kupcy. Po obu stronach sytuacja krystalizuje się coraz bardziej — mówi Tomasz Publicewicz, wiceprezes Analizy Online.
To może być też dobra wiadomość dla klientów OFE. Dla części z nich po konsolidacji spadną opłaty pobierane przez fundusze. Pozytywny wpływ na rynek OFE może mieć także zapowiadana przez rząd prywatyzacja.
— Niestety, praktycznie pierwsze oferty pojawią się dopiero pod koniec roku — twierdzi Tomasz Publicewicz.
Dlatego do tego czasu towarzystwa emerytalne nadal będą borykać się z płytkością polskiego rynku kapitałowego. Na razie dla rozrastających się OFE niewielka warszawska giełda będzie wciąż za mała, a możliwości inwestowania na zagranicznych rynkach są bardzo ograniczone.