Po trwającej od trzech lat przecenie w lutym notowania tureckiej liry i południowoafrykańskiego randa umocniły się o odpowiednio 2,3 proc. oraz 3,2 proc. Jak jednak wynika z obliczeń banku UBS, lira wciąż jest przewartościowana o 12 proc., a rand jest zbyt drogi o 10 proc., jeśli za podstawę do porównań brać kondycję bilansu handlowego.
- Rand i lira są nadal drogie. Nie wyglądają na atrakcyjne, jeśli wziąć pod uwagę czynniki ryzyka – komentowała dla Bloomberga Shewta Singh, ekonomistka na rynki wschodzące biura Lombard Street Research.
Jak dodaje bank Societe Generale, ostatnie umocnienie najbardziej przecenionych walut rynków wschodzących związane było z podwyżką stóp procentowych, a nie z poprawą fundamentów obu gospodarek.
