Miejsca wśród miast-gospodarzy meczów Euro 2012 pewne mogą być wyłącznie stolice Polski i Ukrainy. Pozostałe miasta muszą czekać na rozstrzygnięcie UEFA. Jesteśmy bardzo podekscytowani oczekiwaniem na decyzję UEFA. Na razie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość - powiedział prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
Jak wyjaśnił natomiast prezydent UEFA Michel Platini, w środę ogłoszona zostanie lista sześciu lub ośmiu miast, goszczących mecze. Platini dodał jednak, że wybór może nie być proporcjonalny.
We wniosku Polski o prawo organizacji turnieju znalazły się cztery polskie miasta: Warszawa, Poznań, Gdańsk i Wrocław. Po zwycięstwie polsko-ukraińskiej kandydatury w Cardiff Polska zaczęła naciskać na UEFA w celu rozszerzenia tej listy o Kraków i Chorzów. Ukraina natomiast, do Kijowa, Doniecka, Dniepropietrowska oraz Lwowa dołączyła Charków i Odessę.
Ogłoszenie ostatecznej decyzji pozwoli organizatorom skupić się na przygotowaniach w miastach, które będą głównymi arenami zawodów. Ułatwi to również zakończenie prac nad logo turnieju oraz pozwoli zaplanować produkcję pamiątek i gadżetów z nim związanych.
