Łódzkie: Wsłuchani w głos rynku

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2014-12-29 00:00

TELMON Według prezesa firmy call center z Łodzi, w biznesie najważniejsze jest pozyskanie i utrzymanie zaufania właściwych ludzi.

Firma Telmon działa od stycznia 2011 r. Pierwszym jej klientem była spółka Aspiro, dla której przeprowadziła badanie ankietowe. Wkrótce pojawił się kolejny chętny do współpracy — BRE Bank (obecnie mBank). — Zaczynaliśmy od 20 osób. Dziś zatrudniamy już 500, a w 2014 r. planujemy zatrudnić jeszcze 150- -200 osób — mówi Artur Kapacki, prezes Telmona. Firma zajmuje się wszelkiego rodzaju usługami call center — od obsługi infolinii przez sprzedaż (up-sell i cors-sell), akwizycję, badania ankietowe po windykację. Ponadto pracownicy zajmują się obsługą dokumentów (druk i wysyłka). — Ofertę kierujemy do banków, ubezpieczycieli i multimediów. Tak naprawdę możemy jednak świadczyć usługi call center każdej firmie, która tego potrzebuje — twierdzi Artur Kapacki. Na najbliższy czas właściciele firmy planują uruchomienie dwóch nowych projektów, które dadzą pracę 80 osobom. Ponadto otwarta zostanie kolejna, po Łodzi i Toruniu, placówka. — Nie wiemy na razie, gdzie dokładnie się znajdzie, dotychczas wszystko wskazuje na to, że będą to okolice Łodzi — zapowiada Artur Kapacki.

 

TELMON

2. miejsce w woj. Łódzkim
65. miejsce w rankingu ogólnopolskim

WYNIKI I półrocze 2014 r.
Zatrudnienie: 500 osób
Przychody: 8,0 mln zł
Zysk netto: 0,4 mln zł

Ambitne plany. Mamy dobre perspektywy rozwoju i zamierzamy powiększać liczbę zarówno zatrudnionych, jak i współpracujących z nami partnerów — mówi Artur Kapacki, prezes Telmona.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface