W ocenie analityków, czwartkowe notowania na amerykańskich giełdach miały zacząć się bez zmian lub tylko niewielkimi wzrostami w porównaniu ze środowym zamknięciem. Szczególne nadzieje wiązano z akcjami Tyco International, koncernu wielobranżowego, które zostały w ostatnim czasie mocno przecenione.
Prognozy okazały się jednak chybione. Ujemne otwarcie wywołane zostało słabymi danymi makro i komunikatu Lucent Technologies. Dane makro wskazują, że w maju znacznie bardziej od wcześniejszych prognoz spadła sprzedaż detaliczna. Sugeruje to, że największa gospodarka świata wcale jeszcze nie wyszła z dołka, na co liczyła znaczna cześć giełdowych inwestorów. Dane są o tyle pesymistyczne dla giełdy, iż potwierdzają znacznie większą atrakcyjność obligacji w stosunku do akcji.
Klimat zepsuł też raport LT, producenta sprzętu telekomunikacyjnego. Firma poinformowała, że jej przychody w obecnym kwartale spadną. Doprowadziło to do 10-proc. przeceny walorów przedsiębiorstwa.