Lublin zamierza pozbyć się LPB
Urząd Miasta Lublina zamierza sprzedać Lubelskie Przedsiębiorstwo Budowlane — jedną ze swoich spółek komunalnych. Na potencjalnego inwestora czeka 85 proc. udziałów firmy.
— Chodzi nam przede wszystkim o wsparcie kapitałowe — mówi Mirosław Bielawski, dyrektor Wydziału Mienia Komunalnego w Urzędzie Miejskim w Lublinie.
Przedstawiciele spółki nie kryją jednak, że najbardziej liczą na wejście inwestora branżowego. Sytuacja przedsiębiorstwa jest jednak tak zła, że nie ma ono większego wyboru, a karty w tej grze rozdaje urząd miejski.
— Do spłacenia są długi zaciągnięte jeszcze przed 1997 rokiem — mówi dyrektor Bielawski.
Do czerwca wszystkie zobowiązania spółka regulowała na bieżąco. Spłaciła 75 proc. długu. Jednak obecnie zaczyna tracić płynność finansową.
Kapitał zakładowy LPB wynosi 1 mln zł i dzieli się na 10 tys. udziałów o wartości nominalnej 100 zł za sztukę. Rzeczywista jej wartość jest jednak o 50 proc. wyższa.
— Na inwestycje powinniśmy wydać około 1 mln zł — uważa Wojciech Oleszek, wiceprezes firmy.
Nie chciał on jednak podać wyników przedsiębiorstwa.
LPB istnieje od 1957 roku. Rok temu przekształcono je w spółkę prawa handlowego. Dziś zatrudnia 140 pracowników. Zajmuje się budownictwem mieszkaniowym i usługami remontowymi. KM