Magazyny nie są nudne

Partnerem publikacji jest Logicor
opublikowano: 2023-12-08 00:15

Rozmowa z Michałem Ptaszyńskim, country managerem Logicor.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Co właściwie oferuje Logicor?

Jesteśmy właścicielem, zarządcą i deweloperem nieruchomości magazynowych i logistycznych, dzięki którym możliwy jest przepływ towarów mających duże znaczenie dla naszego codziennego życia. Magazyny są elementem łańcucha dostaw i umożliwiają płynny ruch towarów, na których wszyscy polegamy - od rogalików po samochody - od producentów do konsumentów.

Nasi klienci nie muszą inwestować w nieruchomości i rozpraszać uwagi na takie działania – to my dostarczamy budynki, a oni mogą skupić siłę na rozwoju swojego biznesu – własnych produktów, usług, linii biznesowych.

Jesteśmy jednym z kluczowych graczy w branży magazynowej w Europie. Działamy w 18 krajach i oferujemy 21 mln metrów kwadratowych powierzchni magazynowej, z czego w Polsce 1,6 mln m kw., co przekłada się na 38 nowoczesnych parków logistycznych zlokalizowanych w najbardziej strategicznych miejscach z punktu widzenia przepływu towarów.

To bardzo konkurencyjny rynek. Magazyny, centra logistyczne zajmują coraz więcej miejsca wokół dużych aglomeracji i dróg szybkiego ruchu. Dlaczego warto wybrać akurat Logicor jako partnera w biznesie?

Przede wszystkim uważam, że konkurencja nie jest niczym złym. Nie pozwala osiąść na laurach, stymuluje rozwój, zmusza do myślenia i działania.

To co nas wyróżnia w biznesie to długoterminowe podejście. Niezależnie od tego, czy inwestujemy w zakup ziemi pod budowę, czy w już istniejące magazyny, to zawsze chcemy trzymać je w naszym portfelu przez wiele lat. Nasze podejście ma charakter właścicielski – staramy się zbudować dobre relacje z naszymi klientami – najemcami, poznać ich biznes. Szukamy dla nich rozwiązań w skali kraju, w skali regionu czy całego kontynentu. Zależy nam, żeby się dobrze rozwijali, bo wtedy i my zyskujemy zwroty z naszych inwestycji.

W jakich branżach działają klienci Logicor i jak odpowiadacie na ich potrzeby?

Posiadamy szeroki portfel nieruchomości znajdujących się niedaleko głównych węzłów transportowych i ośrodków miejskich. Oferujemy magazyny od tysiąca m kw. Dla małych firm czy początkujących biznesów, aż po wielkopowierzchniowe obiekty powyżej 20 tys. m kw. Lub powierzchnie szyte na miarę (BTS) dla doświadczonych graczy. Wspieramy branże od detalicznego handlu spożywczego, przez firmy farmaceutyczne, koncerny samochodowe po gigantów handlu elektronicznego oraz globalnych dystrybutorów i operatorów logistycznych. W Europie mamy ponad 2,2 tys. klientów z czego większość, bo aż 48 proc., to firmy logistyczne. Wiemy jak duże znaczenie ma dla klientów z tej branży lokalizacja. W Polsce posiadamy nieruchomości na kluczowych rynkach logistycznych, takich jak Warszawa i okolice; Polska Centralna, Poznań, Wrocław, Kraków i oczywiście Górny Śląsk.

Ważne jest, aby towary mogły jak najszybciej dotrzeć do odbiorców. W związku z tym dostarczamy magazyny w dobrej lokalizacji, zaprojektowane zgodnie ze standardami, z odpowiednią ilością doków, bram, miejsc parkingowych i placów manewrowych.

Coraz więcej firm na świecie musi spełniać kryteria zrównoważonego rozwoju, bo tego wymaga rynek. Czy Logicor również realizuje strategię ESG?

Tak, odpowiadamy nie tylko na potrzeby rynku. Zdajemy sobie sprawę, że budynki i sektor budowalny w znacznym stopniu przyczyniają się do emisji dwutlenku węgla, dlatego chcemy zostawiać jak najmniejszy ślad węglowy i w pozytywny sposób, odpowiedzialnie wpływać na lokalne społeczności.

Nasza strategia zakłada m.in., że do 2030 r. ograniczymy ślad węglowy o 36 proc., a w 2050 r. staniemy się firmą z zerowym poziomem emisji. Jeśli kupujemy energię, to z gwarancjami pochodzenia z odnawialnych źródeł energii, wymieniamy źródła światła na LED, instalujemy pompy ciepła, ładowarki do pojazdów elektrycznych, czy automatykę, która ogranicza emisję dwutlenku węgla. Obecnie poważnie analizujemy opłacalność inwestycji w ogniwa fotowoltaiczne, ale tej decyzji nie ułatwiają istniejące w Polsce utrudnienia związane z oddawaniem do sieci nadwyżek wytworzonej energii.

Możemy pochwalić się również konkretnymi osiągnięciami na naszym lokalnym rynku. Na bieżąco modernizujemy oświetlenie w istniejących już magazynach, do tej pory wymieniliśmy oświetlenie LED na powierzchni ponad 410 tys. m kw. Do tego dochodzi 74 tys. m kw. nowych instalacji w realizowanych projektach. To wszystko pozwala nam na zaoszczędzenie 58 proc. kosztów oświetlenia w skali roku. Pamiętajmy, że bardziej ekologiczne podejście to modernizacja istniejącego budynku, niż budowa nieruchomości „od zera”.

Oczywiście w przypadku wszystkich nowych inwestycji spełniają one wymogi co najmniej certyfikatu BREEAM Very Good. Istotnym elementem naszej strategii dekarbonizacji mogą stać się wspomniane projekty fotowoltaiczne. Staramy się również zwiększać różnorodność biologiczną w całym naszym portfolio poprzez przemyślane wykorzystanie lokalnych roślin i krzewów.

Nie zapominamy też o innym, ważnym składniku ESG, czyli społecznej odpowiedzialności biznesu. Dbamy o lokalne społeczności – na przykład organizując dla naszych pracowników całodniowe akcje sadzenia drzew i sprzątania lasu. Takie działania są dla nas bardzo ważne, ponieważ, po pierwsze, łączą członków zespołu, a po drugie pozwalają zrobić coś pożytecznego dla środowiska.

Dużą wagę przywiązujemy do zaangażowania i dobrego samopoczucia naszych pracowników. W wielu krajach, w tym w Polsce, otrzymaliśmy certyfikat Great Place To Work. W naszej firmie pracują osoby 37 narodowości, więc wspieramy różnorodność oraz zapewniamy im równe prawa i dostęp do wiedzy.

Zarządza pan polskim oddziałem Logicor od prawie dwóch lat, ale nieruchomościami zajmuje się pan od początku kariery zawodowej, czyli od ponad 20 lat.

Zaczynałem na rynku nieruchomości w Trójmieście, gdzie przez 10 lat zarządzałem projektami na rynku biurowym. Od roku 2011 jestem w Warszawie, gdzie rozpoczęła się moja przygoda z magazynami. Na początku w firmie Prologis, która była dla mnie swoistą kopalnią wiedzy o rynku magazynowym. Zdobyte tam doświadczenie w bezpośredni sposób przekłada się na to, co robię dziś w Logicor i w jaki sposób podchodzę do biznesu.

A dlaczego wybrał pan magazyny? W porównaniu z biurowcami wydają się mało ciekawe.

Magazyny kryją swoją atrakacyjność w środku. Operacje, które mają miejsce w ich wnętrzu, zaskoczyłby niejednego. Projekty magazynowe są także łatwo skalowalne. Przy wystarczającym dostępie do kapitału można tworzyć platformy nieruchomościowe na poziomie kraju, kontynentu czy wręcz świata. Wielkość, rozmach tych projektów, szybkość ich realizacji są czymś… pociągającym. Poza tym praca przy projektach magazynowych wiąże się z koniecznością podróżowania i poznawania miejsc oraz ludzi. Pozwala zatem wyjść poza geograficzne ograniczenia, jakimi w przypadku inwestycji biurowych są mniej więcej dwa kwartały ulic w dzielnicy biznesowej.

Jak już wspomniałem, pozornie wszystkie magazyny wyglądają podobnie, to w rzeczywistości mogą się bardzo różnić. A wynika to ze specyficznych oczekiwań klientów. Możemy mieć do czynienia z najemcami z branży logistycznej, handlowej, motoryzacyjnej czy farmaceutycznej, a każdy z nich ma trochę inne potrzeby. Aby dobrze na nie odpowiedzieć, staramy się dogłębnie poznać te sektory. Odwiedzamy magazyny, czy fabryki naszych klientów i na własne oczy możemy zobaczyć jak działa ich biznes, czy linia produkcyjna. Jest to niezwykle ciekawe, zwłaszcza w dobie nowych technologii, gdy firmy coraz częściej wykorzystują np. roboty. Dla nas, specjalistów od nieruchomości, jest to trochę jak podróż w przyszłość.

Jak pan widzi przyszłość rynku magazynowego?

Patrząc długoterminowo jestem optymistą. Potrzeba magazynowania i przepływu towarów będzie zawsze, choć oczywiście pojawiać się mogą zawirowania wywołane np. przez konflikty, epidemie, czy nagły wzrost inflacji. Ale z czasem gospodarka adoptuje się do nowych realiów przychodzi czas stabilizacji, bo ludzie nadal potrzebują żywności, ubrań, mebli.

Polska jest ważnym graczem na europejskiej mapie logistycznej, obecnie jesteśmy w pierwszej piątce Europy pod względem ilości metrów kwadratowych. Jesteśmy tez hubem logistycznym na północ, południe i zachód Europy. W tym przepływie towarów brakuje nam jedynie większego otwarcia na wschód.

Inną ważną przewagą konkurencyjną Polski jest wysoka jakość siły roboczej. Jesteśmy też jednym z niewielu krajów w Europie, w którym wciąż ważną rolę odgrywa sektor produkcyjny.

Muszę podkreślić, że bardzo ważnym czynnikiem rozwoju rynku magazynowego w Polsce jest utrzymanie dobrego poziomu inwestycji w infrastrukturę drogową i doinwestowanie infrastruktury kolejowej. Polska powinna wykorzystać wszelkie możliwe fundusze unijne, by dzięki infrastrukturze umacniać swoja pozycję na szlaku towarowym.

A jak widzi pan Logicor w Polsce za 5-10 lat?

Ponieważ nieruchomości to inwestycje długoterminowe, to wymagają także planowania 10-20 lat naprzód. Niebagatelne znaczenie dla rynku nieruchomości, także magazynowego, będzie mieć wspomniane już ESG. Spełnienie oczekiwań klientów w tym zakresie to moim zdaniem największe wyzwanie dla takich organizacji jak nasza. Jednym z kierunków będzie modernizacja naszych magazynów, by przystosować je do nowych norm emisji.

Pojawią się też zapewne rozwiązania z zakresu nowych technologii, które pozwolą naszym klientom obniżać koszty. Wówczas my także będziemy je wdrażać by utrzymać tempo rozwoju.

A nasze najbliższe plany to dwa projekty deweloperskie w okolicach Warszawy - Święcicach oraz w Mysłowicach na Górnym Śląsku, każdy o powierzchni ponad 20 tys. m kw. Te obiekty zrealizujemy zgodnie z naszą strategią ESG - będą posiadały Certyfikaty BREEM (level Excellent), zostaną wyposażone w oświetlenie LED, panele fotowoltaiczne oraz stacje ładowania samochodów elektrycznych. Klienci będą także mogli korzystać z usługi car-sharing.

Na koniec jeszcze jedno pytanie - co lubi Pan w swojej pracy?

Nieruchomości są bardzo interdyscyplinarne. Łączą w sobie informacje z wielu dziedzin m.in. finansów, budownictwa, nowych technologii, prawa. Ciągle się czegoś uczymy i zawsze coś się zmienia.

Wielką satysfakcję daje mi też pomoc klientom, znajdowanie dla nich rozwiązań – każdy przypadek jest inny, każdą potrzebę – zarówno klienta, jak i jego branży - trzeba dokładnie przeanalizować. W takiej pracy nie ma miejsca na nudę.