Mapa Okazji kontra mOkazje

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2013-09-26 00:00

Alior wystartował z programem rabatowym Mapa Okazji. Podobieństwo do mOkazji mBanku nie jest przypadkowe.

Po raz kolejny potwierdza się teza, że w bankowości nie ma patentów. W pół roku po tym, jak mBank uruchomił program rabatowy mOkazje, Alior startuje z bardzo podobnym projektem: Mapa Okazji. Podobne są nie tylko nazwy, ale też sama idea sponsorowania bonusów dla klienta, choć różni się w szczegółach.

Zanim mBank uruchomił swój program, rabaty klientom zazwyczaj fundowały banki, finansując je z opłaty interchange. mOkazje sponsorują partnerzy banku: handlowcy, usługodawcy, którzy sami ustalają wysokość zniżki. W Aliorze mamy mix starych i nowych koncepcji, które twórczo rozwinął. Bank ma w swojej ofercie Konto Rozsądne, którego właściciele dostają 5 proc. moneyback od płatności kartą w hipermarketach i sklepach spożywczych (warunek: przelew wynagrodzenia na rachunek). Tu zwrot finansuje z własnej kieszeni Alior.

Do Mapy Okazji znalazł też partnerów, którzy dorzucają zachęty dla klientów: są to rabaty, kupony i oferty typu 2 za 1 dla wszystkich klientów Aliora i Synca. Tego nie ma w mBanku, gdzie są tylko obniżki procentowe. Kolejna różnica polega na dostępie do informacji o rabatach. Okazje dostępne są z poziomu serwisu transakcyjnego banku oraz strony na Facebooku.

Alior przygotował stronę internetową z wyszukiwarką promocji oraz aplikację na smartfony (Android, iOS osobno dla Aliora i Synca), lokalizującą okazje w miejscowości, w której znajduje się użytkownik. Kolejna różnica: w mBanku zniżka przysługuje przy płatności kartą. W Aliorze można pokazać sprzedawcy kupon w aplikacji, zapłacić gotówką i dostać rabat. Przy płatności kartą bonus naliczany jest z automatu. I jeszcze jedna różnica: mOkazje skierowane są do mieszkańców dużych miast, bo tutaj działają sieciowi partnerzy mBanku. Mapę Okazji mają budować dyrektorzy regionalni Aliora, zapraszając do programu lokalne firmy. Łącznie w całym kraju jest ich ponad tysiąc.

Sporo, ale jeśli wejść do mniejszych miejscowości, to na Mapie Okazji dominują sklepy spożywcze, gdzie na zniżki mogą liczyć tylko posiadacze Konta Rozsądnego. Aplikację do wyszukiwania rabatów Mobilny Planer zakupów ma również Pekao.

W pół roku po tym, jak mBank uruchomił program rabatowy mOkazje, Alior startuje z bardzo podobnym projektem: Mapa Okazji. Podobne są nie tylko nazwy, ale też sama idea sponsorowania bonusów dla klienta, choć różni się w szczegółach.