Menedżer Roku 2000 wybrany!
Menedżer Roku 2000 wybrany!
Janusz Szlanta, Stocznia Gdynia
Przeciwnik schematów
Janusz Szlanta z jednakową energią poświęca się roli poganiacza, jak i nowatora. Koordynację działań poszczególnych części zarządzanej przez siebie organizacji, podobnie jak i analizę ich postępów, chętnie powierza innym.
Nie należy do szefów perfekcjonistów, wnikających w szczegóły realizacji zadań firmy — od tego ma współpracowników. Sam skupia się na tworzeniu strategii, przydzielaniu zadań i rozliczaniu z wyników. Jako nowator może nie uznawać argumentów przeciw swoim własnym koncepcjom i nie zawsze liczy się z warunkami, w których mają one być realizowane.
Potwierdza to wynik testu określającego nastawienie prezesa Stoczni Gdynia do zmian. Najwięcej punktów uzyskał on za zdolność do kreowania nowych rozwiązań i adaptowania do potrzeb swojej firmy nowości z zewnątrz. Zdecydownie słabszymi stronami Janusza Szlanty są umiejętność wprowadzania w życie nowych rozwiązań oraz realizm ich oceny. W tych kategoriach liczba zgromadzonych przez niego punktów jest o jakieś 60 proc. niższa niż w kategorii „kreatywność”. Jednakże wyniki zarządzanej przez niego spółki wskazują, że do oceny nowych koncepcji, jak i ich realizacji, umie on doskonale dobierać współpracowników.
Moje zawodowe motto...
...sukcesy dnia wczorajszego nie gwarantują sukcesów w dniu jutrzejszym.
Gdybym mógł zarządzać dowolną firmą, wybrałbym...
...duży koncern międzynarodowy działający w obszarze przemysłowym, wymagający restrukturyzacji i zdefiniowania na nowo misji, jak np. Kvearner. Mam wrażenie, że moje doświadczenie w tym obszarze zarządzania ma charakter uniwersalny.
Autorytetem jest dla mnie...
...ksiądz Józef Tischner — tłumacz rzeczy skomplikowanych na nasz prosty język dnia codziennego, nauczyciel spraw podstawowych, analityk naszych zachowań społecznych, a jednocześnie stale uśmiechnięty człowiek. Niestety był, ale pozostało po Nim wspomnienie i książki Jego autorstwa.
Ostatnio czytałem książkę...
...Elii Kazana „Poza Morze Egejskie”. Historia greckiego przedsiębiorcy z Azji Mniejszej rozgrywająca się podczas wojny grecko-tureckiej. Znakomity autor. Opowiada o człowieku przypadkowo zaplątanym w wielką politykę, pokazuje jak można przegrać wielką sprawę (przyłączenie Azji Mniejszej do Grecji) z bardzo prozaicznych powodów, takich jak ludzkie drobne ambicje, fobie etniczne. Książka, która pozwala lepiej zrozumieć dramat Bośni i Kosowa.
Na Menedżera Roku 2000 typuję:
Jacka Ksenia — sukces WBK spowodował, że irlandzki inwestor zainwestował także w Bank Zachodni. Decyzja inwestora świadczy, że wyniki pierwszej inwestycji musiały być bardzo dobre, skoro był gotów za bank z Wrocławia zapłacić niezwykle wysoką cenę.
© ℗Podpis: Wojciech Kowalczuk