Merz w swoim wystąpieniu zaznaczył, że przemysł samochodowy pozostaje fundamentem największej gospodarki Europy, a przejście na elektromobilność musi być dla Niemiec priorytetem.
– Chcemy kształtować transformację przemysłu motoryzacyjnego, a nie za nią gonić – powiedział Merz, dodając, że nowe technologie stwarzają ogromne możliwości zarówno dla producentów, jak i dla całego kraju.
W ciągu najbliższych sześciu tygodni kanclerz planuje zwołać szczyt z udziałem producentów, dostawców i innych przedstawicieli branży, aby wspólnie omówić wyzwania stojące przed sektorem.
Branża pod presją
Europejscy producenci samochodów mierzą się obecnie z nawałnicą amerykańskich ceł, ostrą konkurencją ze strony Chin i rosnącymi kosztami pracy. Według raportu opublikowanego w zeszłym tygodniu, w niemieckim sektorze motoryzacyjnym w ciągu roku zlikwidowano około 51,5 tys. miejsc pracy, co odpowiada 6,7 proc. całkowitej siły roboczej branży.
Problemy pogłębia nadwyżka mocy produkcyjnych i spadające zyski. Dodatkowo, niemiecki eksport samochodów do Chin – jednego z kluczowych rynków – wyraźnie słabnie, a udział w tamtejszym rynku się kurczy.
Cios dla prestiżu
Kilka dni przed rozpoczęciem IAA pojawiła się kolejna zła wiadomość – Porsche zostanie usunięte z indeksu DAX pod koniec września, zaledwie trzy lata po giełdowym debiucie i wydzieleniu z Volkswagena. W gronie 40 największych spółek pozostaną już tylko BMW, Mercedes i Volkswagen.
Silne strony niemieckiej motoryzacji
Mimo trudności branża ma solidne fundamenty. Niemcy są liderem pod względem zgłoszeń patentowych dotyczących ekologicznych napędów i od 2021 roku zajmują trzecie miejsce na świecie pod względem rejestracji nowych samochodów elektrycznych – za Chinami i Stanami Zjednoczonymi.
Według danych VDA, w pierwszej połowie 2025 roku w Niemczech wyprodukowano rekordowe 864 tys. samochodów elektrycznych. Oznacza to, że już 40 proc. całkowitej produkcji krajowej stanowią pojazdy elektryczne, wobec 30 proc. rok wcześniej. Organizacja prognozuje, że do końca roku z niemieckich fabryk zjedzie 1,7 mln aut elektrycznych.