MF CHCE ZYSKAĆ NA ODLICZENIACH VAT

Artur Lisowski
opublikowano: 1999-10-13 00:00

MF CHCE ZYSKAĆ NA ODLICZENIACH VAT

Hotele i gastronomia są zaniepokojone projektami ministerstwa

BEZ WYJĄTKÓW : Byłoby dziwne, gdyby nie można było odliczać podatku VAT od jednych usług, podczas gdy od drugich można byłoby to robić — komentuje propozycję Ministerstwa Finansów Maciej Grelowski, prezes firmy Orbis. fot. GK

Niższe stawki podatkowe od osób fizycznych mogą zostać wprowadzone m.in. kosztem uniemożliwienia odliczeń podatku VAT osobom prawnym od hotelarstwa i gastronomii. Według przedstawicieli branży hotelarskiej, takie zmiany spowodują tylko zamieszanie na rynku.

Ministerstwo Finansów, w ramach przygotowań do obniżenia stawek podatków bezpośrednich, skierowało do sejmowej Komisji Finansów Publicznych wiele projektów, które z kolei mają na celu podniesienie stawek podatków pośrednich.

Trudno jednak podnieść podatek VAT od obiektów hotelarskich czy gastronomicznych, gdyż w ramach przygotowań do wejścia do Unii Europejskiej już dwa lata temu dostosowano je do obowiązujących w UE. Jedną z metod, które można wykorzystać w celu zwiększenia wpływów do kasy państwa, jest odebranie osobom prawnym możliwości odliczania podatku VAT od usług gastronomicznych i hotelarskich.

Stara sprawa

Jeszcze pięć lat temu wysokość podatku VAT, jaki płaciły hotele w Polsce, zależała od liczby gwiazdek posiadanych przez dany obiekt. Hotele jedno-, dwu- i trzygwiazdkowe płaciły 7-proc. podatek, a hotele cztero- i pięciogwiazdkowe 22-proc.

Pierwsze zmiany nastąpiły już w roku 1995, kiedy m.in. na skutek skarg samych hotelarzy obiekty czterogwiazdkowe włączone zostały do grupy uprzywilejowanej, która płaciła niższą stawkę. Prośby o zmianę wysokości podatku pojawiły się, gdy część hotelarzy zmniejszała swoją kategorię z czterech do trzech gwiazdek po to, aby nie płacić wysokiego VAT-u. W tamtym czasie w kraju był tylko jeden hotel pięciogwiazdkowy Victoria. Uzyskała ona jednak możliwość niepłacenia tak wysokiego VAT-u.

Na wzór zachodni

Wszystkie kroki prowadzące do ujednolicenia stawki VAT podjęte były na wniosek Komisji Europejskiej EWG, która już w 1990 roku postanowiła ustanowić takie same stawki dla wszystkich krajów zrzeszonych. Wysokość stawek w Europie wahała się wtedy od 5,5 proc. we Francji do 25 proc. w Danii. Od 1 stycznia 1997 roku wszystkie hotele w Polsce płacą ujednoliconą 7-proc. stawkę VAT.

— Nową stawkę dostosowaliśmy do szóstej dyrektywy Unii Europejskiej, w której jest mowa o 7-proc. stawce dla wszystkich obiektów hotelarskich — mówi Adam Wesołowski, dyrektor Departamentu Podatków Pośrednich w Ministerstwie Finansów.

Po wprowadzeniu jednolitej stawki VAT problem opodatkowania usług hotelarskich przestał budzić kontrowersję. Wyjątkiem były głosy mówiące o potrzebie utrzymania 22-proc. podatku VAT dla hoteli pięciogwiazdkowych. Takie opinie nie należały jednak do przeważających. Ponowne rozmowy na temat podatku VAT od hoteli wybuchły po ostatnich propozycjach Ministerstwa Finansów zgłoszonych do Komisji Finansów Publicznych.

Przygotowane projekty są częścią dokumentów zmierzających do wprowadzenia niższych stawek podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów, chcąc wypełnić ewentualną lukę w budżecie, zaproponowało, aby osobom prawnym uniemożliwić odliczanie podatku VAT od usług hotelarskich i gastronomicznych.

— Tego typu projekty po wejściu w życie mogą tylko spowodować większe zamieszanie na rynku. Byłoby dziwne, gdyby nie można było odliczać podatku VAT od usług gastronomicznych. Każdy będzie myślał, jak te przepisy obejść — uważa Maciej Grelowski, prezes firmy Orbis.

Jak nieoficjalnie wiadomo, ten projekt został odrzucony przez posłów na Komisji Finansów Publicznych. Nie można jednak mieć pewności, że tego typu pomysły nie powrócą na ławę sejmową.