MF NIE ZASZKODZI LEASINGODAWCOM

Robert Grzeszczuk
opublikowano: 2000-04-20 00:00

MF NIE ZASZKODZI LEASINGODAWCOM

Resort wycofał się z pomysłu zmian w przepisach, których bały się spółki z GPW

SPOKÓJ: Dariusz Baran, prezes CLiF, oraz Leszek Czarnecki, szef EFL — dwóch notowanych na GPW spółek leasingowych — twierdzili, że jakiekolwiek zmiany tylko utrudnią im pracę. fot. GK, BS

Ministerstwo Finansów wycofało się na razie z pomysłu zmian w przepisach, które mogłyby ograniczyć możliwość odpisywania podatku VAT od samochodów ciężarowych w karoserii samochodów osobowych. Szefowie giełdowych spółek leasingowych odetchnęli.

Z początkiem 2000 roku prowadzący działalność gospodarczą utracili możliwość odliczania VAT od paliwa wykorzystywanego przez samochody osobowe, stanowiące środek trwały firmy. Taka możliwość wciąż przysługuje posiadaczom samochodów ciężarowych w karoserii osobowych, które to właśnie posiadają największy udział w strukturze środków przekazywanych w leasing.

Kwestia odliczania

W Polsce, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie ma możliwości leasingowania samochodów osobowych, przy zachowaniu tych wszystkich korzyści. To przede wszystkim decyduje o popularności leasingu w Polsce. Wstawienie siatki za tylnym siedzeniem samochodu w wersji kombi pozwala ominąć to ograniczenie. Jednak, jak przekonują pojawiające się w mediach różne inormacje na temat planowanych zmian w tym zakresie, sprawa ta wydaje się dość kłopotliwa dla Ministerstwa Finansów.

A jest o co walczyć. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że co dziesiąty sprzedawany w Polsce samochód jest przerabiany i oferowany w leasingu, to przy średniej wartości netto leasingowanych samochodów, wynoszącej 40 tys. zł, zakładając, że w ciągu roku w leasing oddawanych jest 85 tys. samochodów, daje to prawie 750 mln zł mniejsze przychody z VAT dla budżetu. Z drugiej strony nie wiadomo, dlaczego, tak jak w krajach wysoko rozwiniętych, nie uznać samochodu, nawet osobowego, za element działalności gospodarczej. W końcu jest wiele zawodów, dla których samochód osobowy jest narzędziem pracy.

Pomysły na ograniczanie

W Polsce ze strony MF pojawiają się pomysły na ograniczenie możliwości korzystania z samochodów.

— Była mowa o zmianie ładowności z 500 do 1000 kg, ale w tej chwili nie prowadzimy żadnych prac w sprawie zmian w zakresie obowiązujących przepisów regulujących leasing — mówi Anna Sobocińska z biura prasowego Ministerstwa Finansów.

Właśnie brak przejrzystości w sprawie przepisów regulujących leasing w Polsce stanowi największą barierę rozwoju tej formy finansowania inwestycji. Decydują o tym przede wszystkim obowiązujące u nas przepisy podatkowe i rachunkowe, które w wielu przypadkach zawierają luki i niejasności. Obecnie w Polsce udział leasingu w finansowaniu inwestycji kształtuje się na poziomie 8 proc. W krajach rozwiniętych jest to 20-25 proc., a w przypadku Wielkiej Brytanii nawet ponad 30 proc.

Na razie w przepisach rachunkowych dotyczących leasingu obowiązują też rozwiązania podatkowe. Jeśli natomiast fiskus zdecyduje się podporządkować sferę podatkową leasingu rachunkowości, wówczas ten sposób finansowania nie będzie praktycznie odbiegał od kredytu. Co w praktyce może oznaczać koniec dla spółek leasingowych.

— Po raz kolejny moje zdziwienie wywołuje postawa fiskusa wobec samochodów osobowych, które są w wielu przypadkach środkiem produkcji. Mogę tu wymienić np. firmy akwizycyjne, gdzie wykorzystanie samochodu osobowego jako środka produkcji jest ewidentne. W sprawie samochodów osobowych zaproponowałbym pracownikom fiskusa, żeby przyjrzeli się rozporządzeniom, jakie obowiązują w krajach rozwiniętych, trudno bowiem uznać, że fiskus daje się w nich oszukiwać — mówi Dariusz Baran, prezes notowanego na rynku wolnym GPW Centrum Leasingu i Finansów.