Rynek akcji wzrośnie, a inwestorzy chętniej podejmą ryzyko, kiedy skończy się wojna w Iraku -— tak twierdzi Gerd Haeusler, szef departamentu rynków kapitałowych w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (MFW).
Zanim jednak to nastąpi, rynki pozostaną chwiejne — w zależności od przewidywanych pozytywnych lub negatywnych scenariuszy wojennych. Zdaniem menedżera MFW, nie ma znaczenia, jak długo potrwa wojna. Liczy się to, co będzie po niej i co ona zmieni w regionie.