
Jak informuje Reuters, zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, włoska gospodarka będzie w tym roku rozwijać się w tempie 4,25 proc. Oznacza to podwyższenie szacunków, z prognozowanych w styczniu 3 proc. Tymczasem nowy włoski rząd pod kierownictwem Mario Draghiego ma zamiar (najprawdopodobniej w kwietniu) obniżyć swoją projekcję z około 6 do 4,1 proc.
MFW nie podał wyraźnego uzasadnienia weryfikacji w górę swojej projekcji. Przestrzegł jednak, że jest ona obarczona „znaczną niepewnością”. Biorąc pod uwagę ciężką sytuację epidemiologiczną na Półwyspie Apenińskim, taki optymizm MFW może budzić pewne zastrzeżenia. Szczególnie, że powszechnie oczekuje się spadku PKB w pierwszym kwartale.
Trzecia pod względem wielkości po niemieckiej i francuskiej gospodarka eurolandu odnotowała w zeszłym roku rekordowy, sięgający 8,9 proc. spadek PKB. Ciągle aktualne prognozy Komisji Europejskiej i Banku Włoch zakładają odbicie w 2021 r. na poziomie poniżej 4 proc.