Polskie miasta inwestują w strategie promocyjno-wizerunkowe. Władze Gdańska postanowiły wyłożyć 500 tys. zł.
Przetarg na realizację strategii reklamowo-komunikacyjnej stolicy Pomorza do 2013 r. wygrała agencja Demo Effective Launching. Dlaczego włodarze miasta postanowili zainwestować w jego wizerunek aż pół miliona złotych?
— Gdańsk stoi przed takimi wyzwaniami, jak organizacja EURO 2012, utworzenie Europejskiego Centrum Solidarności czy starania o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Stworzenie strategii marki Gdańsk do 2013 r. stało się więc niezbędne dla właściwej koordynacji tych działań — mówi Anna Zbierska, kierownik referatu promocji Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
To niejedyne polskie miasto, które chce być Europejską Stolicą Kultury w 2016 r. Jeden z najpoważniejszych konkurentów Gdańska to Łódź z Festiwalem Dialogu Czterech Kultur i od miesięcy prowadzoną ofensywą promocyjną. Drugim jest Toruń, dla którego kampanię wizerunkową z wykorzystaniem Mikołaja Kopernika, toruńskich pierników i hasła: „Gotyk na dotyk” realizuje Grupa Eskadra. Ta sama agencja chciała się podjąć realizacji podobnej akcji reklamującej Olsztyn, który zarezerwował na ten cel 100 tys. zł. Wykonawcy domagali się jednak blisko dwa razy więcej i do realizacji projektu nie doszło.
Gdańsk zaoferował pięć razy tyle co stolica Warmii i Mazur. Zanim jednak jego założenia strategiczne zostaną wprowadzone w życie, jeszcze w listopadzie TNS OBOP przeprowadzi na zlecenie władz miasta międzynarodowe badanie postrzegania stolicy Pomorza wśród Europejczyków. Wyniki mają zweryfikować projekt promocji i pomóc w opracowaniu kompleksowej strategii komunikacyjnej miasta na kolejne pięć lat.
— Strategia marki Gdańsk ma przyciągać ludzi: mieszkańców, aby tu zostali, turystów, aby do miasta chcieli przyjeżdżać i wracać, oraz inwestorów, aby znaleźli tu miejsce na swój biznes, a także studentów — tłumaczy Jacek Sadowski, dyrektor generalny Demo Effective Launching.