To mniej niż cena domu w większości stanów w USA. Nabywca dostanie 6 akrów prerii, warsztat samochodowy, dom i bar o nazwie Swett Tavern. Miasto powstało w 1932 r., kiedy otwarto oddział poczty w sklepie spożywczym, należącym do farmera o nazwisku Swett. W szczytowym momencie mieszkało w nim 40 osób.
Ostatnim właścicielem był Lance Benson, który kupił miasto w 1998 r., ale stracił je po rozwodzie. Odzyskał je w 2012 r. i próbował sprzedać w połowie następnego za 399 tys. USD.
Stracił je jednak ponownie w październiku 2015 r. — miasto przejął bank i wystawił na sprzedaż. Swett nie cieszy się specjalnym uznaniem nawet wśród klientów działającego tu wciąż baru. Jeden z nich powiedział, że „to dobre miejsce, aby zostać zabitym”, a inny podkreślił, że „trzeba mieć nóż Bowiego, aby się dostać do tego miejsca, i piłę łańcuchową, aby się z niego wydostać”.
Mimo tak czarnego PR Lewis Kirkeby Hall z Coldwell Banker twierdzi, że oferta sprzedaży miasta cieszy się dużym zainteresowaniem wśród osób, „które chcą być swoim burmistrzem, oraz osób, które chcą żyć w separacji od świata”. Pojawiły się także oferty firm, chcących realizować w mieście reality show, a także myśliwych planujących stworzyć tu bazę wypadową. Jest też ktoś, kto chce mieć swój własny bar.