
Benchmarkowe trzymiesięczne kontrakty na miedź na parkiecie London Metal Exchange zyskiwały około godziny 13.10 polskiego czasu 0,3 proc. drożejąc do 7,777 USD za tonę.
Jak podkreślają eksperci, miedź jest jednym z największych – wśród surowców – beneficjentem odreagowania światowej gospodarki po pierwszej fali pandemii. Od marcowego dołka metal zyskał już ponad 80 proc., co w głównej mierze zawdzięcza odbiciu w chińskiej gospodarce.
We wtorek wsparciem dla surowca okazały się dane o największym od 20 miesięcy wzroście listopadowej produkcji przemysłowej w Państwie Środka.
Chiny generują niemal połowę globalnego popytu na miedź, zużywając około 24 mln ton metalu rocznie.