Na finiszu sesji na ICE Europe Futures, czerwcowe kontrakty na Brent zyskały 0,3 proc. drożejąc o 23 centy do poziomu 83,67 USD za baryłkę.
Natomiast futures na amerykański surowiec WTI zniżkowały o 5 centów do 78,95 USD/b schodząc z wyceną do najniższego poziomu od 12 marca.
Jak oceniają specjaliści, handlowcy ropą znajdują się w trybie wyczekiwania, stąd ceny pozostają w miarę stabilne.
Przed większym wzrostem cen ropa „broniona” jest przede wszystkim przez rosnące zapasy w amerykańskiej gospodarce. Z drugiej strony głębsza przecena jest blokowana perspektywą dalszych cięć w wydobyciu przez członków aliansu OPEC+.
Ceny ropy naftowej są na dobrej drodze, aby odnotować tygodniowe straty, ponieważ optymizm wokół potencjalnego zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem osłabił premię za ryzyko przypisaną obawom o możliwość wybuchu konfliktu na szerszym obszarze Bliskiego Wschodu. A odpowiada on za około 1/3 globalnych dostaw.