Miro Mark: do trzech razy sztuka
Dwukrotnie Miro Mark przekładał terminy publicznej subskrypcji. Pierwotnie planowana była ona na drugą połowę sierpnia. Koniunktura rynkowa sprawiła, że ostatecznie rozpocznie się ona dopiero dzisiaj. Zapisy potrwają do 16 grudnia. W ofercie znajduje się 6 mln akcji serii E o wartości nominalnej 1 zł każda. Małym inwestorom emitent proponuje 2 mln papierów, duzi mają szansę objęcie 2 razy większej ilości. Jednocześnie zarząd firmy zrezygnował z przeprowadzenia zapisów w transzy zamkniętej, która miała obejmować 1 mln akcji i przeznaczona była dla pracowników oraz wybranych inwestorów.
ZMIANIE uległa również cena emisyjna. Wcześniej ustalona była ona na minimalnym poziomie 1,7 zł za walor. Następnie kierownictwo spółki zdecydowało się ją obniżyć o 14,7 proc. do 1,45 zł — również na poziomie minimalnym. Po określeniu potencjalnego popytu na podstawie budowy księgi popytu Miro Mark zdecydował się sprzedawać swoje akcje ostatecznie po 1,45 zł za sztukę. Ze względu na mniejsze, od wcześniej zakładanych, wpływy z emisji spółka skupi się na inwestycji w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. W Gliwicach Miro Mark chce utworzyć podmiot zależny, mający prowadzić działalność gospodarczą w tej strefie.
KALISKI Miro Mark działa w branży spożywczej. Jest producentem koncentratów spożywczych. W asortymencie firmy znajdują się m.in.: zupy, dania obiadowe, przyprawy, makaron. Oferta handlowa liczy ponad 60 pozycji smakowych. Ponad 80 proc. sprzedaży realizowane jest na rynku polskim. W kraju największą konkurencję stanowią Winiary-Nestle oraz CPC Amino-Knorr. Według szacunków spółki, jej udział w sprzedaży zup typu instant w słoikach przekracza połowę sprzedaży krajowej. W przypadku dań obiadowych Miro Mark ocenia, że jest największym rodzimym producentem. Ponadto spółka jako jedyny producent w kraju oferuje zupy błyskawiczne z makaronem w kostkach. Eksport kierowany jest do krajów Europy Wschodniej. Największy w nim udział ma Rosja.
KRYZYS rosyjski odbił się na całej branży spożywczej i dotknął także nas. Tamtejsze załamanie rekompensujemy jednak większą sprzedażą w krajach nadbałtyckich — Łotwie, Litwie i Estonii — powiedział Jarosław Książkiewicz, wiceprezes Miro Mark.
OSIĄGANE przez kaliską spółkę wyniki finansowe odznaczają się dużą dynamiką wzrostu, która jest charakterystyczna dla małych firm, prężnie się rozwijających. W ubiegłym roku Miro Mark osiągnął sprzedaż wysokości 26,08 mln zł. Wypracowany zysk netto wyniósł 1,24 mln zł. Na koniec 1998 roku zarząd firmy zaplanował przychody wysokości 35,8 mln zł oraz 2,03 mln zł zysku po opodatkowaniu. W okresie styczeń-październik prognozy te zostały zrealizowane odpowiednio w 74,1 proc. oraz 64 proc. Realizacja założeń sprawi, że dynamika sprzedaży względem 1997 roku wyniesie 137,3 proc. Dla zysku będzie ona jeszcze wyższa — 163,7 proc.
PROGNOZY przedstawione w prospekcie emisyjnym są nadal aktualne i podtrzymujemy ich realizację — stwierdził Jarosław Książkiewicz, wiceprezes spółki.
ZAKŁADAJĄC, że wszystkie akcje serii E znajdą nabywców, a spółka osiągnie planowany wynik netto, na koniec roku wskaźnik cena/zysk wyniesie 9,1, a cena/wartość księgowa 1,16. Pod względem wskaźników rynkowych Miro Mark mieści się między rynkiem równoległym, o który zabiega, a średnią dla spółek zaliczanych do branży spożywczej. Według stanu na dzień 9 grudnia, cena/zysk dla drugiego parkietu wynosiła 8,4, a cena/wartość księgowa — 0,78. Dla sektora spożywczego było to odpowiednio 12,8 oraz 1,32.