MKOl domaga się prawa do drinka

JBR
opublikowano: 2007-04-05 00:00

Międzynarodowy Komitet Olimpijski chce odebrać markę firmie Paola. Wczoraj nie pozwolił na to sąd.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski chce odebrać markę firmie Paola. Wczoraj nie pozwolił na to sąd.

Paola produkuje soki, syropy i napoje, w tym napój izotoniczny marki Olimpic. Reklamuje go jako przeznaczony dla sportowców i osób obciążonych dużym wysiłkiem fizycznym. Zarejestrowanie marki nie spodobało się Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu (MKOl). Twierdzi on, że Paola narusza jego znaki towarowe „Olympics” i „The Olympics” oraz ich renomę.

— Jedyny międzynarodowy znak towarowy MKOl, chroniony wcześniej niż nasz, nie obejmuje tej klasy towarów, w której zastrzegliśmy markę. W dodatku znaki MKOl nie są renomowane. Nie słyszeliśmy, aby MKOl wprowadzał na polski rynek napoje, syropy i soki — uważa Paola.

Urząd Patentowy przychylił się do argumentów spółki i oddalił sprzeciw MKOl. Wczoraj skargą na tę decyzję zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

— Nasz znak „Olympics” i „Olimpic” Paoli są niemal identyczne fonetycznie i znaczeniowo. Zarejestrowano je w różnych klasach, ale one się uzupełniają. Prowadzenie zawodów sportowych kojarzy się z napojami dla sportowców, a przy tym Paola reklamuje swój wyrób hasłem „Olimpijska forma”. Klienci mogą sądzić, że napój jest rekomendowany przez MKOl — przekonywała Anna Gołębiowska, radca prawny MKOl.

Sąd skargę oddalił.

— Oznaczane spornymi markami towary i usługi są kompletnie różne i próba łączenia napojów energetycznych z wysiłkiem sportowym, a więc olimpiadą czy MKOl, wydaje się sądowi nazbyt wydumana — uzasadniał wyrok sędzia Zbigniew Rudnicki.

Wyrok jest nieprawomocny.