Rynek nowych aut pożegnał spowolnienie z grudnia 2023 r. W styczniu 2024 r. zarejestrowano ich w UE prawie 851,7 tys., o 12,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Wart odnotowania jest fakt, że znaczący wzrost odnotowały wszystkie najważniejsze rynki. W Niemczech zarejestrowano o ponad 19 proc. więcej, we Włoszech o 10,6 proc., a we Francji i Hiszpanii o 9,2 i 7,3 proc. W Polsce zarejestrowano ponad 47,4 tys. nowych aut osobowych i dostawczych (o dmc do 3,5 t), prawie o 18 proc. więcej.
Nieustannie rośnie udział samochodów na prąd. W styczniu 2024 r. zarejestrowano ich ponad 92,7 tys. Daje to elektrykom 11-procentowy udział w rynku nowych aut (rok temu było to 9,5 proc.).
Cztery największe rynki w regionie — obejmujące 66 proc. wszystkich rejestracji samochodów elektrycznych zasilanych akumulatorami — odnotowały znaczny dwucyfrowy wzrost: Belgia — o 75,5 proc., Holandia — o 72,2, Francja — o 36,8 i Niemcy — o 23,9 proc. W Polsce zarejestrowano ich prawie 1,5 tys. — o 13 proc. więcej niż rok wcześniej.
Na auta hybrydowe przypada już już 30 proc. unijnej rejestracji, co czyni z tego napędu drugi pod względem popularności na Starym Kontynencie. Podobnie jak w przypadku elektryków liczba rejestracji hybryd rosła r/r na niemal każdym rynku: w Hiszpanii — o 26,5 proc., we Francji — o 29,9, w Niemczech — o 24,3 i we Włoszech — o 24,3 proc. W Polsce hybrydy cieszyły się w styczniu większym zainteresowaniem o 50 proc.
Rosnąca popularność napędów zero- i niskoemisyjnych oznacza spadek liczby rejestracji aut napędzanych tradycyjnymi silnikami. W styczniu 50 proc. wszystkich rejestracji dotyczyło aut z silnikami benzynowymi lub wysokoprężnymi, podczas gdy rok wcześniej ich udział wynosił 54 proc.
Większość klientów kupujących nowe auto z tradycyjnym napędem stawia na silnik benzynowy. W styczniu unijny rynek takich aut wzrósł o 4 proc. r/r, do czego przyczynił się znaczny wzrost we Włoszech (+26,7) i w Niemczech (+16,9 proc.). Należy do nich 35,2 proc. unijnego rynku wobec 37,9 proc. rok wcześniej.
Diesel odpowiada za 13,4 proc. unijnych rejestracji, podczas gdy rok wcześniej jego udział sięgał 16 proc. Popularność diesla maleje na niemal wszystkich rynkach, m.in. we Francji jego udział spadł o 23,4 proc., w Hiszpanii o 10,2, a we Włoszech o 8,7 proc. W Niemczech natomiast — największym unijnym rynku nowych aut — nastąpił delikatny renesans diesla: w styczniu zarejestrowano tam o ponad 4 proc. więcej aut z tym napędem.

