Podaż surowca wzrośnie w ciągu najbliższych lat o 300 mln ton rocznie, podczas gdy dynamika zapotrzebowania na stal będzie spowalniać, wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek. Według firmy inwestycyjnej Macquarie rynek stali przechodzi bezprecedensową transformację, w ramach której podaż rośnie skokowo, w miarę jak kopalnie o wyższych kosztach są zamykane, a wydobycie zwiększają tańsi producenci, tacy jak Australia czy Brazylia.

Spadkowi cen rudy żelaza do niespełna 78 USD za tonę towarzyszyła przecena akcji wysokokosztowych producentów surowca. Notowania spółek takich jak Cliffs Natural czy Atlas Iron spadły o ponad dwie trzecie. Tymczasem papiery australijskich Rio Tinto i BHP potaniały zaledwie o około 10 proc. Według Macquarie będące dwoma największymi producentami rudy żelaza Australia i Brazylia zwiększą łączny udział w dostawach przewożonej drogą morską rudy żelaza z 73 proc. w 2013 r. do 90 proc. w 2020 r.