Amerykański bank inwestycyjny postanowił rozstać się z 1,6 tys., czyli ok. 2 proc. pracowników na świecie, dowiedział się nieoficjalnie Barron’s.
Zwolnienia sugerował niedawno prezes James Gorman, mówiąc o potrzebie „niewielkich cięć na świecie”. Tłumaczył wówczas, że to normalna sytuacja w firmach, które mają za sobą wiele lat wzrostu.
Barron’s dowiedział się nieoficjalnie, że cięcia nie będą dotyczyć tylko doradców finansowych Morgan Stanley. Przypomina, że ostatni raz bank dokonał podobnej redukcji zatrudnienia w 2019 roku. Od tego czasu Morgan Stanley przejął dwie firmy.
Podpis: Marek Druś, barrons.com