Motorola wypatruje nowego szefa

Tomasz Siemieniec
opublikowano: 2000-02-21 00:00

Motorola wypatruje nowego szefa

OD POCZĄTKU: Ryszard Łada był szefem Motoroli w Polsce od 1992 roku. Otwarto wówczas biuro amerykańskiego koncernu w Warszawie. fot. BS

Rozpoczęte projekty inwestycyjne Motoroli w Polsce będzie nadzorować nowy szef spółki. Ryszard Łada został mianowany dyrektorem amerykańskiego koncernu na region Europy Środkowo-Wschodniej.

Nazwisko nowego szefa firmy w Polsce będzie znane najpóźniej 1 marca. Ryszard Łada, dotychczasowy prezes spółki, będzie dyrektorem amerykańskiego koncernu na Europę Środkowo-Wschodnią. Ten awans nie jest pierwszym wyróżnieniem dla menedżerów Motoroli pracujących w Polsce. W 1999 r. szefem koncernu odpowiedzialnym za sprzedaż telefonów komórkowych na Europę Środkowo-Wschodnią został Paweł Brukszo.

Nowy projekt

Budowa nowego centrum oprogramowań — już pod okiem nowego szefa — ruszy wiosną 2000 roku i ma zostać ukończona w ciągu niespełna dwunastu miesięcy. Tymczasowa siedziba centrum oprogramowań znajduje się teraz w pomieszczeniach wynajmowanych od Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Inwestycja ta pochłonie około 18 mln USD (blisko 74 mln zł). Z tego na budowę centrum Amerykanie wydadzą 12 mln USD, a na jego wyposażenie około 6 mln USD.

Koncern chce zatrudnić w centrum na początek 250 pracowników, a docelowo nawet o połowę więcej. Polscy inżynierowie zajmować się będą projektowaniem oprogramowania dla działu telefonii komórkowej oraz sektora systemów multimedialnych.

Pod rozwagę

Motorola wciąż rozważą realizację jeszcze jednego projektu w Polsce.

— Chodzi o budowę fabryki półprzewodników w Krakowie, choć przyznaję, że nie podjęliśmy w tej sprawie ostatecznych decyzji. Możliwe, że na gruntach, którymi dysponujemy w Krakowie, zrealizujemy inne przedsięwzięcie — wyjaśnia Ryszard Łada.

Budowa fabryki miała pochłonąć 120 mln USD.

Gros przychodów Motoroli w Polsce, choć koncern nie podaje wyników, stanowi sprzedaż telefonów komórkowych. W 1999 roku firma sprzedała ich około 550 tys., a rok wcześniej 400 tys.