Możliwe są dalsze cięcia

Burza Piotr
opublikowano: 1999-01-22 00:00

Możliwe są dalsze cięcia

W czwartek, po niespodziewanie wysokiej redukcji stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, złoty otworzył się na poziomie 6,66/6,54 proc. odchylenia od parytetu. Większość dealerów sądziła, że RPP obetnie główną stopę rynkową o jeden punkt procentowy. Eksperci przewidują jednak, że wysoka redukcja stóp spowolni przypływ nowego zagranicznego kapitału inwestycyjnego, lecz nie osłabi znacząco naszej waluty.

NA OTWARCIU dolar kosztował 3,5380/30 zł, a euro 4,0922/048 zł.

W czasie trwania porannej sesji złoty, po porannym spadku o pół pp, nieznacznie się osłabił do poziomu 6,54/6,48 odchylenia od parytetu. Za dolara płacono 3,5440/60 zł, a za euro 4,1008/37 zł.

— Banki londyńskie, po spokojnej początkowo reakcji, zaczynają pozbywać się polskich obligacji. W związku z tak dużymi zleceniami sprzedaży, złoty powinien jeszcze stracić na wartości — stwierdził dealer papierów wartościowych.

NA ZAMKNIĘCIU sesji za dolara płacono 3,5700/70 zł, za euro 4,1312/99 zł, a odchylenie od parytetu wynosiło 5,85/5,66 proc.

Na rynku wtórnym obligacji rentowności znacznie spadły. Rentowność dwulatków spadła do 10,25 proc., pięciolatków natomiast do 9,35 proc.

Znacznie zmniejszyła się rentowność bonów skarbowych. Rentowność bonów 52-tygodniowych spadła z 11,79 proc. na ostatnim przetargu do 10,9 proc.

Grzegorz Wójtowicz, członek RPP, stwierdził, że deficyt obrotów bieżących w roku 1998 był wyższy o jeden punkt procentowy niż w roku 1997 i wyniósł 4,2 proc. PKB.

Jednodniowe depozyty otworzyły się niżej pomimo napływu na rynek 1,054 mld złotych. O/N i T/N na poziomie 14,50/15,50 proc. Ze względu na redukcję stopy interwencyjnej do 13 proc. dealerzy nie spodziewają się interwencji banku centralnego. Sądzą jednak, że oprocentowanie depozytów nie powinno się drastycznie zmniejszyć ze względu na małą płynność na rynku. Wiele banków przed posiedzeniem RPP zakupiło znaczną liczbę bonów NBP, przewidując obniżenie ich rentowności. W związku z tym rynek pieniężny zareaguje na redukcję stóp procentowych z opóźnieniem. Dealerzy przewidują ustabilizowanie się depozytów jednodniowych na poziomie 13,30 proc., a rentowność 28-dniowych bonów NBP spadnie według ich przewidywań do 13,15 proc.

SALOMON Smith Barney w specjalnym raporcie, po redukcji stóp procentowych, przewiduje że zachodni inwestorzy nie będą otwierali długich pozycji złotowych — kupi, ze względu na brak ich atrakcyjności. Jednocześnie radzi wykorzystywać znaczące zniżki złotego, które mogą być związane z zawirowaniami na rynkach wschodzących. Analitycy banku przewidują następną redukcję stóp procentowych o 1 punkt procentowy w lutym, potem kolejną w pierwszym lub w drugim kwartale tego roku. Te posunięcia RPP będą miały na celu zmniejszenie deficytu obrotów bieżących do 2,2 proc. PKB pod koniec 1999 roku. SSB przewiduje 3,5-procentowy wzrost gospodarczy, mimo redukcji stóp procentowych. Inflacja natomiast ma spaść do siedmiu procent lub być jeszcze niższa.

Piotr Burza