Czwartek przyniósł spadki indeksów w Tokio, wzrosty w Seulu i stabilizację w Hongkongu. Na tokijskiej giełdzie, największej na kontynencie, przecena dotknęła papiery eksporterów.
Inwestorzy uwzględnili już w cenach akcji sukces koalicji w irackiej wojnie. Teraz koncentrują się na sytuacji gospodarczej. W USA nadchodzi sezon raportów za I kwartał i trudno oczekiwać pozytywnych niespodzianek. Także dane makro z ostatnich tygodni nie napawają optymizmem. W takiej sytuacji tracą wyceny japońskich eksporterów, na czele z Sony, TDK i Tokyo Electron.
Chociaż Korea Południowa także opiera się na eksporcie, wskaźnik Kospi wzrósł. Podciągnęły go papiery motoryzacyjne, bo rynek liczy na ożywienie sprzedaży aut w drugiej połowie kwartału. Specjaliści z Goldman Sachs uznali, że jest czas na kupno akcji Hyundai Motor, który zyskał po tej rekomendacji 4 proc.
Na Tajwanie i w Singapurze dominowały wzrosty. Wyróżniały się tam China Steel, największy tajwański producent stali i singapurski Keppe. Pierwsza ze spółek zyskiwała po dobrych wynikach, a druga – zajmująca się m.in. infrastrukturą naftowa – w nadziei na kontrakty w Iraku.
ONO